Budynek potocznie nazywany Pałacem Porcelitu pierwotnie był rezydencją rodziny Teichfeldów do której należała fabryka wyrobów fajansowych. Budynek ten powstał w 1872 roku, następnie w 1907 roku został przebudowany, pozostając w tym kształcie do dni dzisiejszych. Właściciel fabryki, Jakub Teichfeld przyjechał do Pruszkowa z Koła (woj. wielkopolskie) skąd sprowadził też część pracowników. Rezydencja w okresie PRL-u była siedzibą Państwowego Instytutu Szkła i Ceramiki, a później przekazano ją władzom pruszkowskich zakładów Porcelitu. Niestety w 2001 roku zakłady ogłosiły upadłość, a teren wraz z pałacem w 2005 roku kupił deweloper budowlany, który nowy kompleks nazwał „osiedlem przy pałacu”.
Przez wiele lat pałac popada w ruinę, jego stan zdaje się być coraz gorszy z roku na rok. Czemu tak jest? I co można zrobić dalej z tym pałacem? Na ten temat znalazłem kilka różnych informacji. Kilka lat temu władze miasta poważnie zastanawiały się nad wykorzystaniem budynku i stworzeniu w nim miejskiego centrum kultury. Podobno swoją pomoc zaoferowały nawet ogólnopolskie instytucje kulturalne, oraz Akademia Sztuk Pięknych. Lokalizacja pałacu byłaby dogodnym miejscem na pełnienie tego typu funkcji. Dodatkowo pałac być zadłużony, co miało ułatwić miastu jego przejęcie. Tak się jednak nie stało, być może włodarzy przeraziły koszty remontu budynku objętego nadzorem konserwatora zabytków. Gdy pałac zyskał nowego właściciela, pojawiły się informacje, że warunkiem przejęcia obiektu przez dewelopera jest gruntowny remont rezydencji. Jak sami możemy zauważyć na remont się nie zanosi, a władze miasta prawdopodobnie nie będą już zainteresowane wynajęciem budynku, jako że budują Centrum Dziedzictwa Kulturowego.
Co stanie się z tym zabytkowym budynkiem? Czy nadal będzie popadał w ruinę, a osiedle „przy pałacu” stanie się osiedlem „przy ruinach pałacu” ? W tej sprawie wysłałem zapytanie do dewelopera, będę starał się kontynuować ten wątek i mam nadzieję, że po publikacji tego artykułu pojawi się też kilka osób zainteresowanych losem tego budynku.
Budynek potocznie nazywany Pałacem Porcelitu pierwotnie był rezydencją rodziny Teichfeldów do której należała fabryka wyrobów fajansowych. Budynek ten powstał w 1872 roku, następnie w 1907 roku został przebudowany, pozostając w tym kształcie do dni dzisiejszych. Właściciel fabryki, Jakub Teichfeld przyjechał do Pruszkowa z Koła (woj. wielkopolskie) skąd sprowadził też część...
Budynek potocznie nazywany Pałacem Porcelitu pierwotnie był rezydencją rodziny <span style="color: #000000;">Teichfeldów d</span>o której należała fabryka wyrobów fajansowych. Budynek ten powstał w 1872 roku, następnie w 1907 roku został przebudowany, pozostając w tym kształcie do dni dzisiejszych. Właściciel fabryki, Jakub <span style="color: #000000;">Teichfeld przyjechał do Pruszkowa z Koła (woj. wielkopolskie) skąd sprowadził też część pracowników. Rezydencja w okresie PRL-u była siedzibą Państwowego Instytutu Szkła i Ceramiki, a później przekazano ją władzom pruszkowskich zakładów Porcelitu. Niestety w 2001 roku zakłady ogłosiły upadłość, a teren wraz z pałacem w 2005 roku kupił deweloper budowlany, który nowy kompleks nazwał "osiedlem przy pałacu". </span><span style="color: #000000;">
<a href="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/12/aDSC_0256.jpg">
</a>
Przez wiele lat pałac popada w ruinę, jego stan zdaje się być coraz gorszy z roku na rok. Czemu tak jest? I co można zrobić dalej z tym pałacem? Na ten temat znalazłem kilka różnych informacji. Kilka lat temu władze miasta poważnie zastanawiały się nad wykorzystaniem budynku i stworzeniu w nim miejskiego centrum kultury. Podobno swoją pomoc zaoferowały nawet ogólnopolskie instytucje kulturalne, oraz Akademia Sztuk Pięknych. Lokalizacja pałacu byłaby dogodnym miejscem na pełnienie tego typu funkcji. Dodatkowo pałac być zadłużony, co miało ułatwić miastu jego przejęcie. Tak się jednak nie stało, być może włodarzy przeraziły koszty remontu budynku objętego nadzorem konserwatora zabytków. Gdy pałac zyskał nowego właściciela, pojawiły się informacje, że warunkiem przejęcia obiektu przez dewelopera jest gruntowny remont rezydencji. Jak sami możemy zauważyć na remont się nie zanosi, a władze miasta prawdopodobnie nie będą już zainteresowane wynajęciem budynku, jako że budują Centrum Dziedzictwa Kulturowego. </span><span style="color: #000000;">Co stanie się z tym zabytkowym budynkiem? Czy nadal będzie popadał w ruinę, a osiedle "przy pałacu" stanie się osiedlem "przy ruinach pałacu" ? W tej sprawie wysłałem zapytanie do dewelopera, będę starał się kontynuować ten wątek i mam nadzieję, że po publikacji tego artykułu pojawi się też kilka osób zainteresowanych losem tego budynku. </span> <span style="color: #000000;"> </span>
PiotrŁuczyńskipiotr.lucz@gmail.comAdministratorSocjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.plPruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Socjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.pl
Paweł Krzyżanowski -23 grudnia, 2014 at 4:44 pmnone
Comment author #668 on Co dalej z pałacykiem Porcelitu? by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
kilka literówek
Paweł KrzyżanowskiPublic CommentUserkilka literówek
Babcia Mania -8 stycznia, 2015 at 12:02 pmnone
Comment author #672 on Co dalej z pałacykiem Porcelitu? by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Sala wystawowa i czytelnia naukowa w Pałacyku – byłyby wizytówką Pruszkowa. Niestety są to iluzje.
Włodarze miasta, świadomie lub nie, przegapili sprawę, bo w 2001r mogli od
Zakładów przejąć za przysłowiowy grosz teren wraz z Pałacykiem. A teraz stać
ich na budowę CDK za 100 mln czyli budowa plus wyposażenie, a ile wyniesie
utrzymanie?
Babcia ManiaPublic CommentUserSala wystawowa i czytelnia naukowa w Pałacyku - byłyby wizytówką Pruszkowa. Niestety są to iluzje.
Włodarze miasta, świadomie lub nie, przegapili sprawę, bo w 2001r mogli od
Zakładów przejąć za przysłowiowy grosz teren wraz z Pałacykiem. A teraz stać
ich na budowę CDK za 100 mln czyli budowa plus wyposażenie, a ile wyniesie
utrzymanie?
Pruszków Mówi - Obywatelski Portal PublicystycznyDla nas każdy temat jest ważny - Pruszków, Brwinów, Piastów, Komorów, Michałowice, Nadarzyn i Raszynhttps://www.pruszkowmowi.pl2023
kilka literówek
Paweł KrzyżanowskiPublic CommentUserkilka literówekSala wystawowa i czytelnia naukowa w Pałacyku – byłyby wizytówką Pruszkowa. Niestety są to iluzje.
Babcia ManiaPublic CommentUserSala wystawowa i czytelnia naukowa w Pałacyku - byłyby wizytówką Pruszkowa. Niestety są to iluzje. Włodarze miasta, świadomie lub nie, przegapili sprawę, bo w 2001r mogli od Zakładów przejąć za przysłowiowy grosz teren wraz z Pałacykiem. A teraz stać ich na budowę CDK za 100 mln czyli budowa plus wyposażenie, a ile wyniesie utrzymanie?Włodarze miasta, świadomie lub nie, przegapili sprawę, bo w 2001r mogli od
Zakładów przejąć za przysłowiowy grosz teren wraz z Pałacykiem. A teraz stać
ich na budowę CDK za 100 mln czyli budowa plus wyposażenie, a ile wyniesie
utrzymanie?