Temat zwierząt w mieście z roku na rok staje się coraz bardziej istotny i nie chodzi tu tylko o bezdomne zwierzęta. Problem ze zwierzętami jest bardziej skomplikowany, są przecież uciekające z domów czworonogi, problem edukacji właścicieli zwierząt oraz kwestia adopcji. W naszej polskiej mentalności często panuje pogląd, że kot, czy pies to rzecz, coś o czym ma się prawo w 100 % decydować. Prowadzi to do różnych strasznych zachowań, takich jak wyrzucenie szczeniaka do śmietnika, ale też mniej drastycznych, jak pozostawianie psa cały dzień w domu albo kupowanie zwierzaków na prezent.
W naszym mieście działa Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt – nowa inicjatywa, która bardzo obiecująco się rozwija. Co prawda stowarzyszenie ma sporo członków, ale myślę, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie programów wolontariatu do pruszkowskich jednostek oświatowych, warto zarażać innych i pokazywać, że można robić dla innych zupełnie za darmo.
PŁ: Czym jest Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt?
Krzysztof Maziarz: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt powstało w połowie 2013 roku. Nasi członkowie to mieszkańcy Pruszkowa, których jednoczy pasja i miłość do zwierząt. Wielu do czasu powstania Stowarzyszenia działało na własną rękę, jednak nie wszystkie problemy, z jakimi się spotykaliśmy można było rozwiązać indywidualnie, dlatego podjęliśmy decyzję o powołaniu Stowarzyszenia.
PŁ: Co było główną motywacją do powstania Stowarzyszenia?
KM:Pruszków miał nie do końca dobrze zorganizowaną opiekę nad zwierzętami bezdomnymi. Jak w każdym mieście można natknąć się na porzucone czy zagubione zwierzęta i tak naprawdę nie było wiadomo, co z nimi zrobić, do kogo zwrócić się o pomoc. Teraz, jako Stowarzyszenie współpracujemy z Urzędem Miasta i Strażą Miejską i wspólnie rozwiązujemy problemy. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt każda gmina w Polsce ma obowiązek zapewnić opiekę zwierzętom bezdomnym. Wspólnie z Urzędem staramy się przygotowywać i wdrażać jak najlepsze rozwiązania by tę opiekę należycie sprawować.
PŁ: Jaki jest wasz profil działalności?
KM: Mówiąc kolokwialnie zajmujemy się głównie zgarnianiem z ulic błąkających się psów. Trafiają do nas w różnych okolicznościach, odławiamy je sami po sygnałach od mieszkańców, lub są do nas przyprowadzane. Często są to zguby, które dzięki naszemu profilowi na Facebooku wracają do właścicieli. W przypadku, gdy po psa nikt się nie zgłasza zapewniamy mu opiekę. Taki psiak w pierwszej kolejności trafia na przegląd do weterynarza, jest odrobaczany i szczepiony przeciwko wściekliźnie, później umieszczamy go w jednym z hoteli dla psów, z którymi współpracujemy. Po okresie kwarantanny zaczynamy szukać dla niego kochającego domu na zawsze. Nie tylko psy trafiają pod nasze skrzydła. Mamy sporo kotów, które przy wyłapaniu okazały się zwierzętami ewidentnie domowymi. Współpracujemy z Pruszkowskim Domem Tymczasowym, który zajmuje się wolnożyjącymi kotami na terenie Pruszkowa. Ich działalność to przede wszystkim ograniczenie rozmnażania kotów poprzez sterylizację. Nasze działania poparło Miasto wystosowując apel do mieszkańców Pruszkowa o zapewnienie opieki nad wolnożyjącymi kotami. Trafiają do nas inne zwierzęta, jak szczurki, króliki czy fretki. Im także zapewniamy pełną opiekę. Choć to wydaje się nieprawdopodobne takie zwierzaczki można znaleźć na ulicy, najczęściej są podrzucane na posesje.
W ramach działalności prowadzimy też różne akcje, propagujemy sterylizację psów i kotów aby nie dopuszczać do przypadkowego rozmnażania, wspólnie z Miastem przeprowadziliśmy dwie akcje darmowego znakowania elektronicznego dla zwierzaków z Pruszkowa, uczestniczymy w imprezach plenerowych organizowanych w mieście.
Po śmierci opiekuna koty zostały same, staramy się im znaleźć domy
PŁ: Jakie problemy najczęściej spotykasz w swojej działalności ?
KM: Pieniądze. To podstawowy problem. Nasze finanse to składki członkowskie i darowizny. Utrzymanie kilkunastu psów nie jest tanie, trzeba zapewnić opiekę weterynaryjną, karmę i miejsce w hotelu a to kosztuje. W ramach akcji Firma Przyjazna Zwierzętom aktualnie szukamy sponsorów wśród pruszkowskich przedsiębiorców, którzy wspomogliby naszą działalność. Jesteśmy wdzięczni za każdy grosik na naszym koncie. Gdyby ktoś z szanownych czytelników chciał nas wspomóc darowizny można wpłacać na konto:
BGŻ SA ul. Kasprzaka 10/16, 01-211 Warszawa
11 2030 0045 1110 0000 0278 1770
dla płatności zagranicznych
IBAN: PL11 2030 0045 1110 0000 0278 1770, oraz kod SWIFT(BIC) banku BGŻ S.A.: GOPZPLPW
Brakuje nam także domów tymczasowych dla psów. Dla dobra zwierzaków w miarę możliwości ograniczamy oddawanie ich do schronisk. Domy tymczasowe mają tę przewagę, że zwierzak traktowany jest indywidualnie a nie jak jeden z całej masy. Jest to szczególnie ważne w przypadku zwierząt skrzywdzonych. Bezpośredni kontakt z człowiekiem pozwala im o wiele szybciej osiągnąć równowagę. Takim domom zapewniamy wszelką pomoc, opłacamy karmę, opiekę weterynaryjną i służymy pomocą behawiorysty.
Zapraszamy mieszkańców Pruszkowa do wstąpienia w szeregi Stowarzyszenia. W naszym mieście jest wielu miłośników zwierząt a w grupie zawsze można zdziałać więcej. Znajdziecie nas na Facebook www.facebook.com/PSnRZ. Są tam informacje o naszej działalności, aktualne akcje a w sekcji albumy „Szukają domu” zdjęcia naszych podopiecznych, którzy szukają domów stałych.
fantastyczny pies Haban, stracił opiekuna w przykrych okolicznościach, gotowy do adopcji
PŁ: Ilu członków ma stowarzyszenie? Jak się poznaliście ?
KM:Stowarzyszenie liczy obecnie 29 członków. Wielu z nas jest wolontariuszami w okolicznych schroniskach i stamtąd się znamy, część dołączyła poprzez Facebooka
PŁ: . Jak zazwyczaj przebiegają adopcje ?
KM: Wbrew pozorom adopcja psa nie jest prosta. Za każdym razem przeprowadzamy wizyty przed adopcyjne aby ocenić w jakich warunkach będzie mieszkał pies. Jest to szczególnie ważne, gdy zwierzak zamieszka na posesji z ogrodem. Wtedy sprawdzamy zabezpieczenia czy pies nie będzie mógł wydostać się na zewnątrz. Poza tym nie każdy pies pasuje do każdego człowieka. Nie damy starszej osobie rozbrykanego szczeniaczka, z którym może sobie nie poradzić, nie wydamy psa z problemami ze stawami osobie, która mieszka na siódmym pietrze bez windy. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Uświadamiamy nowym opiekunom z jakimi obowiązkami przyjdzie im się zmierzyć. Psu należy zabezpieczyć odpowiednią dawkę ruchu i nie ma tu znaczenia czy mówimy o wilczurze czy o jamniku, pies wymaga opieki weterynaryjnej, czasami bardzo kosztownej. Psu należny zapewnić dobrą karmę aby uniknąć w przyszłości problemów ze zdrowiem. Utrzymanie psa do najtańszych nie należny i potencjalny opiekun musi mieć tego świadomość. Wizyty przed adopcyjne dotyczą także kotów. Tutaj wymagania są jasno określone – nie wydajemy kotów na wychodzące z domu a nowy opiekun musi mieć zabezpieczone okna i balkon siatką uniemożliwiająca wypadnięcie czy wyskoczenie.
Pies Szorściak – najstarszy z podopiecznych, złapany w Pruszkowie, gotowy do adopcji
PŁ: . Jak zachowują się adoptowane psy? Czy nowi właściciele są zadowoleni? Czy można psa zwrócić w razie czego ?
KM:Mamy stały kontakt z osobami, które adoptowały od nas zwierzaka. Zawsze służymy radą i pomocą, jeśli dzieje się coś złego. Właśnie dzięki wizytom przed adopcyjnym i swoistym dopasowaniu psa do człowieka i człowieka do psa, nowi opiekunowie są zadowoleni ze swoich nowych pupili. Jeśli dzieje się coś złego lub nagła zmiana sytuacji nie pozwala komuś na dalszą opiekę na psem zawsze może go zwrócić do nas bez żadnych konsekwencji. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy komuś pies się znudził.
PŁ: Jak chcecie rozwijać swoją działalność macie może jakieś plany na najbliższe lata ?
KM:Chcemy doprowadzić do tego, aby Pruszków był stawiany za wzór innym gminom w opiece nad zwierzętami bezpańskimi i może zabrzmi to dziwnie, ale mamy nadzieję, że kiedyś, w przyszłości, nasze stowarzyszenie będzie po prostu zbędne.
Temat zwierząt w mieście z roku na rok staje się coraz bardziej istotny i nie chodzi tu tylko o bezdomne zwierzęta. Problem ze zwierzętami jest bardziej skomplikowany, są przecież uciekające z domów czworonogi, problem edukacji właścicieli zwierząt oraz kwestia adopcji. W naszej polskiej mentalności często panuje pogląd, że kot,...
<p style="text-align: justify;"><strong>Temat zwierząt w mieście z roku na rok staje się coraz bardziej istotny i nie chodzi tu tylko o bezdomne zwierzęta. Problem ze zwierzętami jest bardziej skomplikowany, są przecież uciekające z domów czworonogi, problem edukacji właścicieli zwierząt oraz kwestia adopcji. W naszej polskiej mentalności często panuje pogląd, że kot, czy pies to rzecz, coś o czym ma się prawo w 100 % decydować. Prowadzi to do różnych strasznych zachowań, takich jak wyrzucenie szczeniaka do śmietnika, ale też mniej drastycznych, jak pozostawianie psa cały dzień w domu albo kupowanie zwierzaków na prezent.</strong></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>
W naszym mieście działa Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt - nowa inicjatywa, która bardzo obiecująco się rozwija. Co prawda stowarzyszenie ma sporo członków, ale myślę, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie programów wolontariatu do pruszkowskich jednostek oświatowych, warto zarażać innych i pokazywać, że można robić dla innych zupełnie za darmo. </strong></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>PŁ: Czym jest Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt?</strong></p>
<p style="text-align: justify;">Krzysztof Maziarz: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt powstało w połowie 2013 roku. Nasi członkowie to mieszkańcy Pruszkowa, których jednoczy pasja i miłość do zwierząt. Wielu do czasu powstania Stowarzyszenia działało na własną rękę, jednak nie wszystkie problemy, z jakimi się spotykaliśmy można było rozwiązać indywidualnie, dlatego podjęliśmy decyzję o powołaniu Stowarzyszenia.</p>
<p style="text-align: justify;"><strong> PŁ: Co było główną motywacją do powstania Stowarzyszenia? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">KM:Pruszków miał nie do końca dobrze zorganizowaną opiekę nad zwierzętami bezdomnymi. Jak w każdym mieście można natknąć się na porzucone czy zagubione zwierzęta i tak naprawdę nie było wiadomo, co z nimi zrobić, do kogo zwrócić się o pomoc. Teraz, jako Stowarzyszenie współpracujemy z Urzędem Miasta i Strażą Miejską i wspólnie rozwiązujemy problemy. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt każda gmina w Polsce ma obowiązek zapewnić opiekę zwierzętom bezdomnym. Wspólnie z Urzędem staramy się przygotowywać i wdrażać jak najlepsze rozwiązania by tę opiekę należycie sprawować.</p>
<p style="text-align: center;"><a href="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/03/W4.jpg"><img class="aligncenter wp-image-1032" alt="W4" src="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/03/W4.jpg" width="672" height="448" /></a></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>PŁ: Jaki jest wasz profil działalności?</strong></p>
<p style="text-align: justify;">KM: Mówiąc kolokwialnie zajmujemy się głównie zgarnianiem z ulic błąkających się psów. Trafiają do nas w różnych okolicznościach, odławiamy je sami po sygnałach od mieszkańców, lub są do nas przyprowadzane. Często są to zguby, które dzięki naszemu profilowi na Facebooku wracają do właścicieli. W przypadku, gdy po psa nikt się nie zgłasza zapewniamy mu opiekę. Taki psiak w pierwszej kolejności trafia na przegląd do weterynarza, jest odrobaczany i szczepiony przeciwko wściekliźnie, później umieszczamy go w jednym z hoteli dla psów, z którymi współpracujemy. Po okresie kwarantanny zaczynamy szukać dla niego kochającego domu na zawsze. Nie tylko psy trafiają pod nasze skrzydła. Mamy sporo kotów, które przy wyłapaniu okazały się zwierzętami ewidentnie domowymi. Współpracujemy z Pruszkowskim Domem Tymczasowym, który zajmuje się wolnożyjącymi kotami na terenie Pruszkowa. Ich działalność to przede wszystkim ograniczenie rozmnażania kotów poprzez sterylizację. Nasze działania poparło Miasto wystosowując apel do mieszkańców Pruszkowa o zapewnienie opieki nad wolnożyjącymi kotami. Trafiają do nas inne zwierzęta, jak szczurki, króliki czy fretki. Im także zapewniamy pełną opiekę. Choć to wydaje się nieprawdopodobne takie zwierzaczki można znaleźć na ulicy, najczęściej są podrzucane na posesje.</p>
<p style="text-align: justify;">W ramach działalności prowadzimy też różne akcje, propagujemy sterylizację psów i kotów aby nie dopuszczać do przypadkowego rozmnażania, wspólnie z Miastem przeprowadziliśmy dwie akcje darmowego znakowania elektronicznego dla zwierzaków z Pruszkowa, uczestniczymy w imprezach plenerowych organizowanych w mieście.</p><p style="text-align: justify;"><strong>PŁ: Jakie problemy najczęściej spotykasz w swojej działalności ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">KM: Pieniądze. To podstawowy problem. Nasze finanse to składki członkowskie i darowizny. Utrzymanie kilkunastu psów nie jest tanie, trzeba zapewnić opiekę weterynaryjną, karmę i miejsce w hotelu a to kosztuje. W ramach akcji Firma Przyjazna Zwierzętom aktualnie szukamy sponsorów wśród pruszkowskich przedsiębiorców, którzy wspomogliby naszą działalność. Jesteśmy wdzięczni za każdy grosik na naszym koncie. Gdyby ktoś z szanownych czytelników chciał nas wspomóc darowizny można wpłacać na konto:</p>
<p style="text-align: justify;"><strong>BGŻ SA ul. Kasprzaka 10/16, 01-211 Warszawa</strong></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>11 2030 0045 1110 0000 0278 1770</strong></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>dla płatności zagranicznych</strong></p>
<p style="text-align: justify;"><strong>IBAN: PL11 2030 0045 1110 0000 0278 1770, oraz kod SWIFT(BIC) banku BGŻ S.A.: GOPZPLPW</strong></p>
<p style="text-align: justify;">Brakuje nam także domów tymczasowych dla psów. Dla dobra zwierzaków w miarę możliwości ograniczamy oddawanie ich do schronisk. Domy tymczasowe mają tę przewagę, że zwierzak traktowany jest indywidualnie a nie jak jeden z całej masy. Jest to szczególnie ważne w przypadku zwierząt skrzywdzonych. Bezpośredni kontakt z człowiekiem pozwala im o wiele szybciej osiągnąć równowagę. Takim domom zapewniamy wszelką pomoc, opłacamy karmę, opiekę weterynaryjną i służymy pomocą behawiorysty.</p>
<p style="text-align: justify;">Zapraszamy mieszkańców Pruszkowa do wstąpienia w szeregi Stowarzyszenia. W naszym mieście jest wielu miłośników zwierząt a w grupie zawsze można zdziałać więcej. Znajdziecie nas na Facebook <a href="http://www.facebook.com/PSnRZ">www.facebook.com/PSnRZ</a>. Są tam informacje o naszej działalności, aktualne akcje a w sekcji albumy „Szukają domu” zdjęcia naszych podopiecznych, którzy szukają domów stałych.</p><p style="text-align: justify;"><strong>PŁ: Ilu członków ma stowarzyszenie? Jak się poznaliście ?</strong></p><div style="text-align: justify;"></div>
<div style="text-align: justify;">KM:Stowarzyszenie liczy obecnie 29 członków. Wielu z nas jest wolontariuszami w okolicznych schroniskach i stamtąd się znamy, część dołączyła poprzez Facebooka</div>
<div style="text-align: justify;">
<div></div>
<div><strong>PŁ: . Jak zazwyczaj przebiegają adopcje ?</strong></div>
<div></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">KM: Wbrew pozorom adopcja psa nie jest prosta. Za każdym razem przeprowadzamy wizyty przed adopcyjne aby ocenić w jakich warunkach będzie mieszkał pies. Jest to szczególnie ważne, gdy zwierzak zamieszka na posesji z ogrodem. Wtedy sprawdzamy zabezpieczenia czy pies nie będzie mógł wydostać się na zewnątrz. Poza tym nie każdy pies pasuje do każdego człowieka. Nie damy starszej osobie rozbrykanego szczeniaczka, z którym może sobie nie poradzić, nie wydamy psa z problemami ze stawami osobie, która mieszka na siódmym pietrze bez windy. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Uświadamiamy nowym opiekunom z jakimi obowiązkami przyjdzie im się zmierzyć. Psu należy zabezpieczyć odpowiednią dawkę ruchu i nie ma tu znaczenia czy mówimy o wilczurze czy o jamniku, pies wymaga opieki weterynaryjnej, czasami bardzo kosztownej. Psu należny zapewnić dobrą karmę aby uniknąć w przyszłości problemów ze zdrowiem. Utrzymanie psa do najtańszych nie należny i potencjalny opiekun musi mieć tego świadomość. Wizyty przed adopcyjne dotyczą także kotów. Tutaj wymagania są jasno określone - nie wydajemy kotów na wychodzące z domu a nowy opiekun musi mieć zabezpieczone okna i balkon siatką uniemożliwiająca wypadnięcie czy wyskoczenie.</div>
<div style="text-align: justify;"></div>
<div style="text-align: justify;"></div>
<div style="text-align: justify;"></div>
<div style="text-align: justify;"><strong>PŁ: . Jak zachowują się adoptowane psy? Czy nowi właściciele są zadowoleni? Czy można psa zwrócić w razie czego ? </strong></div>
<div style="text-align: justify;"></div>
<div style="text-align: justify;">KM:Mamy stały kontakt z osobami, które adoptowały od nas zwierzaka. Zawsze służymy radą i pomocą, jeśli dzieje się coś złego. Właśnie dzięki wizytom przed adopcyjnym i swoistym dopasowaniu psa do człowieka i człowieka do psa, nowi opiekunowie są zadowoleni ze swoich nowych pupili. Jeśli dzieje się coś złego lub nagła zmiana sytuacji nie pozwala komuś na dalszą opiekę na psem zawsze może go zwrócić do nas bez żadnych konsekwencji. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy komuś pies się znudził.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div></div>
<div><strong>PŁ: Jak chcecie rozwijać swoją działalność macie może jakieś plany na najbliższe lata ? </strong></div>
<div></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">KM:Chcemy doprowadzić do tego, aby Pruszków był stawiany za wzór innym gminom w opiece nad zwierzętami bezpańskimi i może zabrzmi to dziwnie, ale mamy nadzieję, że kiedyś, w przyszłości, nasze stowarzyszenie będzie po prostu zbędne.</div>
PiotrŁuczyńskipiotr.lucz@gmail.comAdministratorSocjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.plPruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Socjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.pl
Dominika -12 marca, 2014 at 10:32 pmnone
Comment author #200 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Pięknie. Moje doświadczenie z tym stowarzyszeniem „na rzecz zwierząt” jest jedne. Jak pod ładna przykrywką zabrać trochę pieniędzy do swojej kieszeni ! Znam wiele stowarzyszeń, ale nigdy nie miałam doświadczenia z takim podejściem. Tu nie liczą się zwierzęta, tu się liczy KASA !
DominikaPublic CommentUserPięknie. Moje doświadczenie z tym stowarzyszeniem "na rzecz zwierząt" jest jedne. Jak pod ładna przykrywką zabrać trochę pieniędzy do swojej kieszeni ! Znam wiele stowarzyszeń, ale nigdy nie miałam doświadczenia z takim podejściem. Tu nie liczą się zwierzęta, tu się liczy KASA !
Piotr Lucz -12 marca, 2014 at 10:55 pmnone
Comment author #203 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Może jakieś konkrety ? Oskarżenie jest poważne
Piotr LuczPublic CommentUserMoże jakieś konkrety ? Oskarżenie jest poważne
Dominika -12 marca, 2014 at 11:43 pmnone
Comment author #205 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Oczywiście Panie Piotrze. Oskarżenie jest jak najbardziej poważne, dlatego po zebraniu wszystkich dowodów zostanie zgłoszone do odpowiednich służb. Nie chciałabym wykładać tu asów z rękawa. Wystarczy jednak przyjrzeć się współpracy tego towarzyszenia z hyclem, który ma szeroką kartotekę i nie raz stawał przed sądem za oszustwa wobec dokładania się do interesów takich „interesów”. Wystarczy popatrzeć gdzie zgłaszane są odnalezione zwierzęta. Ile zwierząt znalazło swoich prawowitych właścicieli ? Z moich długich już obserwacji tego stowarzyszenia nachodzi do głowy jedno główne pytanie: dlaczego ogłoszenia o znalezieniu zguby wstawiane są tylko na stronę facebook ? Niech Pan wpiszę jakiekolwiek znalezione zwierzę np. znaleziono psa pruszków. Widzi Pan tam gdzieś stronę tej organizacji ? Ja też nie. Dlaczego ? To dobre pytanie. Dlaczego niektóry weterynarze w pruszkowie( nie wszyscy) nie wiedzą o istnieniu tego stowarzyszenia ? Do tego dlaczego niektórzy mają z nim niemiłe wspomnienia ? Dlaczego do innych organizacji zgłaszają się ludzie z zażaleniami na to stowarzyszenie? Papierów tu nie będę wyjmować. Jednak nie będę oszukiwać iż już niedługo nadejdzie ta chwila. Miłość istnieje tylko w wolontariuszach, jednak cała struktura przez coś się załamuje. Niestety.
DominikaPublic CommentUserOczywiście Panie Piotrze. Oskarżenie jest jak najbardziej poważne, dlatego po zebraniu wszystkich dowodów zostanie zgłoszone do odpowiednich służb. Nie chciałabym wykładać tu asów z rękawa. Wystarczy jednak przyjrzeć się współpracy tego towarzyszenia z hyclem, który ma szeroką kartotekę i nie raz stawał przed sądem za oszustwa wobec dokładania się do interesów takich "interesów". Wystarczy popatrzeć gdzie zgłaszane są odnalezione zwierzęta. Ile zwierząt znalazło swoich prawowitych właścicieli ? Z moich długich już obserwacji tego stowarzyszenia nachodzi do głowy jedno główne pytanie: dlaczego ogłoszenia o znalezieniu zguby wstawiane są tylko na stronę facebook ? Niech Pan wpiszę jakiekolwiek znalezione zwierzę np. znaleziono psa pruszków. Widzi Pan tam gdzieś stronę tej organizacji ? Ja też nie. Dlaczego ? To dobre pytanie. Dlaczego niektóry weterynarze w pruszkowie( nie wszyscy) nie wiedzą o istnieniu tego stowarzyszenia ? Do tego dlaczego niektórzy mają z nim niemiłe wspomnienia ? Dlaczego do innych organizacji zgłaszają się ludzie z zażaleniami na to stowarzyszenie? Papierów tu nie będę wyjmować. Jednak nie będę oszukiwać iż już niedługo nadejdzie ta chwila. Miłość istnieje tylko w wolontariuszach, jednak cała struktura przez coś się załamuje. Niestety.
Agnieszka -12 marca, 2014 at 11:54 pmnone
Comment author #206 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Przyznam, że czekam niecierpliwie na te „dowody”. Bo na razie czytam jedynie niczym nie potwierdzone poważne i krzywdzące, w mojej ocenie, oskarżenia pisane anonimowo. Stowarzyszenie znam i mam o nich jak najlepsze zdanie.
Ludzie z wielkim sercem, pomagający zwierzakom w ramach wolontariatu (czyli za darmo), bo nikomu innemu nie chciało się do tej pory ruszyć tyłka i zrobić coś ze zwierzakami w naszym mieście.
AgnieszkaPublic CommentUserPrzyznam, że czekam niecierpliwie na te "dowody". Bo na razie czytam jedynie niczym nie potwierdzone poważne i krzywdzące, w mojej ocenie, oskarżenia pisane anonimowo. Stowarzyszenie znam i mam o nich jak najlepsze zdanie.
Ludzie z wielkim sercem, pomagający zwierzakom w ramach wolontariatu (czyli za darmo), bo nikomu innemu nie chciało się do tej pory ruszyć tyłka i zrobić coś ze zwierzakami w naszym mieście.
Piotr Lucz -13 marca, 2014 at 12:08 amnone
Comment author #209 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Asy z rękawa… nie wiem czy to dobre określenie. Najważniejsze są tu jednak zwierzaki, więc myślę, że nie ma potrzeby wyciągania kart z rękawa, lepsza jest gra w otwarte karty.
Co zaś do facebooka to np Schronisko w Korabiewicach większość swoich adopcji przeprowadza właśnie za pomocą facebooka. Odnośnie pozycjonowania w wyszukiwarce to ciężko obwiniać kogokolwiek, za to jak indeksują się strony, po wpisaniu Pruszków, portal Pruszków Mówi też nie pojawia się na samej górze i nie jest to nasza wina:) Jeżeli reszta argumentów opiera się o taką samą logikę to Pani komentarz wydaje się być jedynie pomówieniem.
Nie znam jednak dobrze działalności Pruszkowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt więc nie mam prawa z Panią polemizować, nie wiem też o jakich „asach” Pani mówi. Osoby które znam i miały styczność ze Stowarzyszeniem wypowiadały się o nim bardzo dobrze. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, moja rada jest taka, żeby wstrzymywać się z takimi opiniami, dopóki nie będzie na ten temat opinii jakiejś instytucji. Nie chodzi mi to u zatajanie prawdy tylko o to, że teraz Panią ktoś może podać do sądu o pomówienie. Jeżeli ma Pani jakieś wątpliwości lepiej to zgłosić jak najszybciej, odpowiednie organy sprawdzą co i jak i po kłopocie:)
Piotr LuczPublic CommentUserAsy z rękawa... nie wiem czy to dobre określenie. Najważniejsze są tu jednak zwierzaki, więc myślę, że nie ma potrzeby wyciągania kart z rękawa, lepsza jest gra w otwarte karty.Co zaś do facebooka to np Schronisko w Korabiewicach większość swoich adopcji przeprowadza właśnie za pomocą facebooka. Odnośnie pozycjonowania w wyszukiwarce to ciężko obwiniać kogokolwiek, za to jak indeksują się strony, po wpisaniu Pruszków, portal Pruszków Mówi też nie pojawia się na samej górze i nie jest to nasza wina:) Jeżeli reszta argumentów opiera się o taką samą logikę to Pani komentarz wydaje się być jedynie pomówieniem.
Nie znam jednak dobrze działalności Pruszkowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt więc nie mam prawa z Panią polemizować, nie wiem też o jakich "asach" Pani mówi. Osoby które znam i miały styczność ze Stowarzyszeniem wypowiadały się o nim bardzo dobrze. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, moja rada jest taka, żeby wstrzymywać się z takimi opiniami, dopóki nie będzie na ten temat opinii jakiejś instytucji. Nie chodzi mi to u zatajanie prawdy tylko o to, że teraz Panią ktoś może podać do sądu o pomówienie. Jeżeli ma Pani jakieś wątpliwości lepiej to zgłosić jak najszybciej, odpowiednie organy sprawdzą co i jak i po kłopocie:)
Dominika -13 marca, 2014 at 12:22 amnone
Comment author #212 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Opinię odpowiednich instytucji już posiadam. W ciągu kilku dni sprawa powinna się rozwinąć i nabrać tempa, bardzo poważnego :). Także proszę czekać na rozwój sytuacji. Pozdrawiam :)
DominikaPublic CommentUserOpinię odpowiednich instytucji już posiadam. W ciągu kilku dni sprawa powinna się rozwinąć i nabrać tempa, bardzo poważnego :). Także proszę czekać na rozwój sytuacji. Pozdrawiam :)
Jarosław Soja -13 marca, 2014 at 10:46 amnone
Comment author #214 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
W związku z oskarżeniem pośrednio mojej osoby o działania noszące znamiona czynów zabronionych oczekuję:
– odpowiedniego ich udokumentowania
– bądź ich odwołania
Jako że wykonuję zawód zaufania publicznego i jestem jednocześnie członkiem stowarzyszenia, nie mogę sobie pozwolić na pozostawienie takich oskarżeń bez reakcji ze swojej strony.
Jeśli w do poniedziałku włącznie nie zostaną przedstawione dowody na potwierdzenie powyższych oskarżeń, bądź nie zostaną one odwołane – składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 212 par. 2 kodeksu karnego oraz występuję z wnioskiem o udostępnienie adresów IP osoby mnie oskarżającej.
Jarosław Soja
Jarosław SojaPublic CommentUserW związku z oskarżeniem pośrednio mojej osoby o działania noszące znamiona czynów zabronionych oczekuję:- odpowiedniego ich udokumentowania
- bądź ich odwołaniaJako że wykonuję zawód zaufania publicznego i jestem jednocześnie członkiem stowarzyszenia, nie mogę sobie pozwolić na pozostawienie takich oskarżeń bez reakcji ze swojej strony.Jeśli w do poniedziałku włącznie nie zostaną przedstawione dowody na potwierdzenie powyższych oskarżeń, bądź nie zostaną one odwołane - składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 212 par. 2 kodeksu karnego oraz występuję z wnioskiem o udostępnienie adresów IP osoby mnie oskarżającej.Jarosław Soja
Dominika -13 marca, 2014 at 12:19 pmnone
Comment author #216 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Nie mam zielonego pojęcia kim Pan jest. Ale proszę bardzo. Odwołuję oskarżenie, nie mam na nie dowodów. Można skasować wszystkie komentarze :)
DominikaPublic CommentUserNie mam zielonego pojęcia kim Pan jest. Ale proszę bardzo. Odwołuję oskarżenie, nie mam na nie dowodów. Można skasować wszystkie komentarze :)
Ilona Mlastek -12 marca, 2014 at 10:53 pmnone
Comment author #202 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
to Ciekawe Pani Dominiko czy ma Pani jakies dowody na poparcie swojej teorii???Bo nie zabardzo rozumiem Pani komentarza, jakie niby Pani ma doświadczenia??
Ilona MlastekPublic CommentUserto Ciekawe Pani Dominiko czy ma Pani jakies dowody na poparcie swojej teorii???Bo nie zabardzo rozumiem Pani komentarza, jakie niby Pani ma doświadczenia??
Ania Pokorska -12 marca, 2014 at 11:42 pmnone
Comment author #204 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Pani Dominiko, Takim czyli Jakim ? o jakim doświadczeniu i emocjach Pani mówi. Proszę mówić konkretnie co się Pani nie podoba.
Ania PokorskaPublic CommentUserPani Dominiko, Takim czyli Jakim ? o jakim doświadczeniu i emocjach Pani mówi. Proszę mówić konkretnie co się Pani nie podoba.
Ilona Mlastek -13 marca, 2014 at 12:04 amnone
Comment author #207 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
To jeszcze bardziej interesujące zwierzęta znalezione sa ogłaszane na kilku portalach adopcyjnych i ogłoszeniowych może Pani nie potrafi korzystać z internetu. Naprawde czekam na te dowody i asy z rękawa, powiem tak na kazde stowarzyszenia i na kazda podkreślam kazda fundacje sa zażalenia zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony!!!!! pokrzywdzony i obrażony!!! Tu sa ludzie którzy poswiecaja swój czas swoje pieniądze swoja benzynę i zdrowie żeby zwierzaki były bezpieczne!!!!!! ja już chyba wiem kim jest szanowna pani Dominika i o co jej chodzi ale tez nie będę wyciągać asów z rękawa.
Ilona MlastekPublic CommentUserTo jeszcze bardziej interesujące zwierzęta znalezione sa ogłaszane na kilku portalach adopcyjnych i ogłoszeniowych może Pani nie potrafi korzystać z internetu. Naprawde czekam na te dowody i asy z rękawa, powiem tak na kazde stowarzyszenia i na kazda podkreślam kazda fundacje sa zażalenia zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony!!!!! pokrzywdzony i obrażony!!! Tu sa ludzie którzy poswiecaja swój czas swoje pieniądze swoja benzynę i zdrowie żeby zwierzaki były bezpieczne!!!!!! ja już chyba wiem kim jest szanowna pani Dominika i o co jej chodzi ale tez nie będę wyciągać asów z rękawa.
Dominika -13 marca, 2014 at 12:15 amnone
Comment author #211 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
W takim razie czemu Pani nie potrafi podać ich adresów ? Skoro jest ich krocie to czemu google ich nie potrafi znaleźć ?! Jestem anonimowa i pozostanę. Jedyne co mogę dodać to fakt iż reprezentuje stowarzyszenie na rzecz zwierząt, takie prawdziwe. Jednak nie jestem osobą z okolic, po prostu zgłosiły się do mnie osoby, które prosiły o interwencję.
P.S. zwiększona liczba wykrzykników świadczy o Pani niezrównoważonej psychice, nie potrafi Pani pisać normalnie ?
DominikaPublic CommentUserW takim razie czemu Pani nie potrafi podać ich adresów ? Skoro jest ich krocie to czemu google ich nie potrafi znaleźć ?! Jestem anonimowa i pozostanę. Jedyne co mogę dodać to fakt iż reprezentuje stowarzyszenie na rzecz zwierząt, takie prawdziwe. Jednak nie jestem osobą z okolic, po prostu zgłosiły się do mnie osoby, które prosiły o interwencję.P.S. zwiększona liczba wykrzykników świadczy o Pani niezrównoważonej psychice, nie potrafi Pani pisać normalnie ?
Ilona Mlastek -13 marca, 2014 at 8:53 amnone
Comment author #213 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
oczywiescie sa np. na Tablicy na gumtree i kilkunastu innych portalach, na FB sa ogłaszane na kilkunastu różnych grupach aby zwiększyć zasięg ogłoszenia o znalezionym zwierzęciu, Jeśli działa Pani w organizacji pro zwierzęcej to wie Pani że jak ktoś szuka to sprawdza w różnych miejscach, i sam ogłasza zaginięcie prawda. Niestety wie też Pani że nie da się być wszędzie łatwo jest oceniać na podstawie zdania osób które czują się poszkodowane ale powiedzą tylko swoją wersje prawda??? Może warto było porozmawiać ze Stowarzyszeniem a nie wyciągac od razu takie wnioski. Skoro jest pani tak pewna swoich racji czemu pozostaje Pani anonimowa?
Ilona MlastekPublic CommentUseroczywiescie sa np. na Tablicy na gumtree i kilkunastu innych portalach, na FB sa ogłaszane na kilkunastu różnych grupach aby zwiększyć zasięg ogłoszenia o znalezionym zwierzęciu, Jeśli działa Pani w organizacji pro zwierzęcej to wie Pani że jak ktoś szuka to sprawdza w różnych miejscach, i sam ogłasza zaginięcie prawda. Niestety wie też Pani że nie da się być wszędzie łatwo jest oceniać na podstawie zdania osób które czują się poszkodowane ale powiedzą tylko swoją wersje prawda??? Może warto było porozmawiać ze Stowarzyszeniem a nie wyciągac od razu takie wnioski. Skoro jest pani tak pewna swoich racji czemu pozostaje Pani anonimowa?
Ilona Mlastek -13 marca, 2014 at 12:04 amnone
Comment author #208 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
aaa i jeszcze jedno ja nie jestem anonimowa!!!!!
Ilona MlastekPublic CommentUseraaa i jeszcze jedno ja nie jestem anonimowa!!!!!
Ilona Mlastek -13 marca, 2014 at 12:08 amnone
Comment author #210 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
może te zażalenia padaja od osób które nie potrafią zajac się zwierzęciem…nie znaja przepisów jakie obowiazuja!!!!!! i może wina Stowarzyszenia jest to ze informują ludzi o ich błędach!!no to jest straszne naprawde
Ilona MlastekPublic CommentUsermoże te zażalenia padaja od osób które nie potrafią zajac się zwierzęciem...nie znaja przepisów jakie obowiazuja!!!!!! i może wina Stowarzyszenia jest to ze informują ludzi o ich błędach!!no to jest straszne naprawde
Marcin Gonczaronek -13 marca, 2014 at 12:15 pmnone
Comment author #215 on Wywiad: Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Nie ma co zgadywać i się emocjonować. Sprawa w ciągu kilku dni musi się wyjaśnić. Tak jak Pan Jarek napisał – teraz czekamy (krótko) na konkretne informacje – do nich można się ustosunkować. Zgadywanie co Pani „Dominika” ma na myśli do niczego nas nie zaprowadzi. Również należę do Stowarzyszenie i jestem jak najbardziej zainteresowany informacjami o ewentualnych błędach do poprawienia – jeśli takie miały miejsce.
Zdaję sobie również sprawę, że znajdą się osoby, który nigdy nie zaakceptują naszego działania – i to osoby z różnych stron barykady, bo jesteśmy kamykiem, który zazgrzytał w trybach działającej machiny.
Działajmy tymczasem tak jak zaplanowaliśmy tworząc Stowarzyszenie. Pomagajmy dalej bezdomnym, lub dziko żyjącym lub zaniedbanym zwierzakom. Współpracujmy dalej tak jak współpracujemy z uprawnionymi organami, a przede wszystkim starajmy się nadal poprawiać sposoby rozwiązywania problemów zwierząt potrzebujących naszej pomocy, bo gdyby system będzie już doskonały to nie będzie takiego stowarzyszenia.
Pozdrawiam wszystkich,
Marcin Gonczaronek
Marcin GonczaronekPublic CommentUserNie ma co zgadywać i się emocjonować. Sprawa w ciągu kilku dni musi się wyjaśnić. Tak jak Pan Jarek napisał - teraz czekamy (krótko) na konkretne informacje - do nich można się ustosunkować. Zgadywanie co Pani "Dominika" ma na myśli do niczego nas nie zaprowadzi. Również należę do Stowarzyszenie i jestem jak najbardziej zainteresowany informacjami o ewentualnych błędach do poprawienia - jeśli takie miały miejsce.Zdaję sobie również sprawę, że znajdą się osoby, który nigdy nie zaakceptują naszego działania - i to osoby z różnych stron barykady, bo jesteśmy kamykiem, który zazgrzytał w trybach działającej machiny.Działajmy tymczasem tak jak zaplanowaliśmy tworząc Stowarzyszenie. Pomagajmy dalej bezdomnym, lub dziko żyjącym lub zaniedbanym zwierzakom. Współpracujmy dalej tak jak współpracujemy z uprawnionymi organami, a przede wszystkim starajmy się nadal poprawiać sposoby rozwiązywania problemów zwierząt potrzebujących naszej pomocy, bo gdyby system będzie już doskonały to nie będzie takiego stowarzyszenia.Pozdrawiam wszystkich,
Marcin Gonczaronek
Pruszków Mówi - Obywatelski Portal PublicystycznyDla nas każdy temat jest ważny - Pruszków, Brwinów, Piastów, Komorów, Michałowice, Nadarzyn i Raszynhttps://www.pruszkowmowi.pl2023
Pięknie. Moje doświadczenie z tym stowarzyszeniem „na rzecz zwierząt” jest jedne. Jak pod ładna przykrywką zabrać trochę pieniędzy do swojej kieszeni ! Znam wiele stowarzyszeń, ale nigdy nie miałam doświadczenia z takim podejściem. Tu nie liczą się zwierzęta, tu się liczy KASA !
DominikaPublic CommentUserPięknie. Moje doświadczenie z tym stowarzyszeniem "na rzecz zwierząt" jest jedne. Jak pod ładna przykrywką zabrać trochę pieniędzy do swojej kieszeni ! Znam wiele stowarzyszeń, ale nigdy nie miałam doświadczenia z takim podejściem. Tu nie liczą się zwierzęta, tu się liczy KASA !Może jakieś konkrety ? Oskarżenie jest poważne
Piotr LuczPublic CommentUserMoże jakieś konkrety ? Oskarżenie jest poważneOczywiście Panie Piotrze. Oskarżenie jest jak najbardziej poważne, dlatego po zebraniu wszystkich dowodów zostanie zgłoszone do odpowiednich służb. Nie chciałabym wykładać tu asów z rękawa. Wystarczy jednak przyjrzeć się współpracy tego towarzyszenia z hyclem, który ma szeroką kartotekę i nie raz stawał przed sądem za oszustwa wobec dokładania się do interesów takich „interesów”. Wystarczy popatrzeć gdzie zgłaszane są odnalezione zwierzęta. Ile zwierząt znalazło swoich prawowitych właścicieli ? Z moich długich już obserwacji tego stowarzyszenia nachodzi do głowy jedno główne pytanie: dlaczego ogłoszenia o znalezieniu zguby wstawiane są tylko na stronę facebook ? Niech Pan wpiszę jakiekolwiek znalezione zwierzę np. znaleziono psa pruszków. Widzi Pan tam gdzieś stronę tej organizacji ? Ja też nie. Dlaczego ? To dobre pytanie. Dlaczego niektóry weterynarze w pruszkowie( nie wszyscy) nie wiedzą o istnieniu tego stowarzyszenia ? Do tego dlaczego niektórzy mają z nim niemiłe wspomnienia ? Dlaczego do innych organizacji zgłaszają się ludzie z zażaleniami na to stowarzyszenie? Papierów tu nie będę wyjmować. Jednak nie będę oszukiwać iż już niedługo nadejdzie ta chwila. Miłość istnieje tylko w wolontariuszach, jednak cała struktura przez coś się załamuje. Niestety.
DominikaPublic CommentUserOczywiście Panie Piotrze. Oskarżenie jest jak najbardziej poważne, dlatego po zebraniu wszystkich dowodów zostanie zgłoszone do odpowiednich służb. Nie chciałabym wykładać tu asów z rękawa. Wystarczy jednak przyjrzeć się współpracy tego towarzyszenia z hyclem, który ma szeroką kartotekę i nie raz stawał przed sądem za oszustwa wobec dokładania się do interesów takich "interesów". Wystarczy popatrzeć gdzie zgłaszane są odnalezione zwierzęta. Ile zwierząt znalazło swoich prawowitych właścicieli ? Z moich długich już obserwacji tego stowarzyszenia nachodzi do głowy jedno główne pytanie: dlaczego ogłoszenia o znalezieniu zguby wstawiane są tylko na stronę facebook ? Niech Pan wpiszę jakiekolwiek znalezione zwierzę np. znaleziono psa pruszków. Widzi Pan tam gdzieś stronę tej organizacji ? Ja też nie. Dlaczego ? To dobre pytanie. Dlaczego niektóry weterynarze w pruszkowie( nie wszyscy) nie wiedzą o istnieniu tego stowarzyszenia ? Do tego dlaczego niektórzy mają z nim niemiłe wspomnienia ? Dlaczego do innych organizacji zgłaszają się ludzie z zażaleniami na to stowarzyszenie? Papierów tu nie będę wyjmować. Jednak nie będę oszukiwać iż już niedługo nadejdzie ta chwila. Miłość istnieje tylko w wolontariuszach, jednak cała struktura przez coś się załamuje. Niestety.Przyznam, że czekam niecierpliwie na te „dowody”. Bo na razie czytam jedynie niczym nie potwierdzone poważne i krzywdzące, w mojej ocenie, oskarżenia pisane anonimowo. Stowarzyszenie znam i mam o nich jak najlepsze zdanie.
AgnieszkaPublic CommentUserPrzyznam, że czekam niecierpliwie na te "dowody". Bo na razie czytam jedynie niczym nie potwierdzone poważne i krzywdzące, w mojej ocenie, oskarżenia pisane anonimowo. Stowarzyszenie znam i mam o nich jak najlepsze zdanie. Ludzie z wielkim sercem, pomagający zwierzakom w ramach wolontariatu (czyli za darmo), bo nikomu innemu nie chciało się do tej pory ruszyć tyłka i zrobić coś ze zwierzakami w naszym mieście.Ludzie z wielkim sercem, pomagający zwierzakom w ramach wolontariatu (czyli za darmo), bo nikomu innemu nie chciało się do tej pory ruszyć tyłka i zrobić coś ze zwierzakami w naszym mieście.
Asy z rękawa… nie wiem czy to dobre określenie. Najważniejsze są tu jednak zwierzaki, więc myślę, że nie ma potrzeby wyciągania kart z rękawa, lepsza jest gra w otwarte karty.
Co zaś do facebooka to np Schronisko w Korabiewicach większość swoich adopcji przeprowadza właśnie za pomocą facebooka. Odnośnie pozycjonowania w wyszukiwarce to ciężko obwiniać kogokolwiek, za to jak indeksują się strony, po wpisaniu Pruszków, portal Pruszków Mówi też nie pojawia się na samej górze i nie jest to nasza wina:) Jeżeli reszta argumentów opiera się o taką samą logikę to Pani komentarz wydaje się być jedynie pomówieniem.
Piotr LuczPublic CommentUserAsy z rękawa... nie wiem czy to dobre określenie. Najważniejsze są tu jednak zwierzaki, więc myślę, że nie ma potrzeby wyciągania kart z rękawa, lepsza jest gra w otwarte karty.Co zaś do facebooka to np Schronisko w Korabiewicach większość swoich adopcji przeprowadza właśnie za pomocą facebooka. Odnośnie pozycjonowania w wyszukiwarce to ciężko obwiniać kogokolwiek, za to jak indeksują się strony, po wpisaniu Pruszków, portal Pruszków Mówi też nie pojawia się na samej górze i nie jest to nasza wina:) Jeżeli reszta argumentów opiera się o taką samą logikę to Pani komentarz wydaje się być jedynie pomówieniem. Nie znam jednak dobrze działalności Pruszkowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt więc nie mam prawa z Panią polemizować, nie wiem też o jakich "asach" Pani mówi. Osoby które znam i miały styczność ze Stowarzyszeniem wypowiadały się o nim bardzo dobrze. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, moja rada jest taka, żeby wstrzymywać się z takimi opiniami, dopóki nie będzie na ten temat opinii jakiejś instytucji. Nie chodzi mi to u zatajanie prawdy tylko o to, że teraz Panią ktoś może podać do sądu o pomówienie. Jeżeli ma Pani jakieś wątpliwości lepiej to zgłosić jak najszybciej, odpowiednie organy sprawdzą co i jak i po kłopocie:)Nie znam jednak dobrze działalności Pruszkowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt więc nie mam prawa z Panią polemizować, nie wiem też o jakich „asach” Pani mówi. Osoby które znam i miały styczność ze Stowarzyszeniem wypowiadały się o nim bardzo dobrze. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, moja rada jest taka, żeby wstrzymywać się z takimi opiniami, dopóki nie będzie na ten temat opinii jakiejś instytucji. Nie chodzi mi to u zatajanie prawdy tylko o to, że teraz Panią ktoś może podać do sądu o pomówienie. Jeżeli ma Pani jakieś wątpliwości lepiej to zgłosić jak najszybciej, odpowiednie organy sprawdzą co i jak i po kłopocie:)
Opinię odpowiednich instytucji już posiadam. W ciągu kilku dni sprawa powinna się rozwinąć i nabrać tempa, bardzo poważnego :). Także proszę czekać na rozwój sytuacji. Pozdrawiam :)
DominikaPublic CommentUserOpinię odpowiednich instytucji już posiadam. W ciągu kilku dni sprawa powinna się rozwinąć i nabrać tempa, bardzo poważnego :). Także proszę czekać na rozwój sytuacji. Pozdrawiam :)W związku z oskarżeniem pośrednio mojej osoby o działania noszące znamiona czynów zabronionych oczekuję:
– odpowiedniego ich udokumentowania
– bądź ich odwołania
Jako że wykonuję zawód zaufania publicznego i jestem jednocześnie członkiem stowarzyszenia, nie mogę sobie pozwolić na pozostawienie takich oskarżeń bez reakcji ze swojej strony.
Jeśli w do poniedziałku włącznie nie zostaną przedstawione dowody na potwierdzenie powyższych oskarżeń, bądź nie zostaną one odwołane – składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 212 par. 2 kodeksu karnego oraz występuję z wnioskiem o udostępnienie adresów IP osoby mnie oskarżającej.
Jarosław Soja
Jarosław SojaPublic CommentUserW związku z oskarżeniem pośrednio mojej osoby o działania noszące znamiona czynów zabronionych oczekuję:- odpowiedniego ich udokumentowania - bądź ich odwołaniaJako że wykonuję zawód zaufania publicznego i jestem jednocześnie członkiem stowarzyszenia, nie mogę sobie pozwolić na pozostawienie takich oskarżeń bez reakcji ze swojej strony.Jeśli w do poniedziałku włącznie nie zostaną przedstawione dowody na potwierdzenie powyższych oskarżeń, bądź nie zostaną one odwołane - składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 212 par. 2 kodeksu karnego oraz występuję z wnioskiem o udostępnienie adresów IP osoby mnie oskarżającej.Jarosław SojaNie mam zielonego pojęcia kim Pan jest. Ale proszę bardzo. Odwołuję oskarżenie, nie mam na nie dowodów. Można skasować wszystkie komentarze :)
DominikaPublic CommentUserNie mam zielonego pojęcia kim Pan jest. Ale proszę bardzo. Odwołuję oskarżenie, nie mam na nie dowodów. Można skasować wszystkie komentarze :)to Ciekawe Pani Dominiko czy ma Pani jakies dowody na poparcie swojej teorii???Bo nie zabardzo rozumiem Pani komentarza, jakie niby Pani ma doświadczenia??
Ilona MlastekPublic CommentUserto Ciekawe Pani Dominiko czy ma Pani jakies dowody na poparcie swojej teorii???Bo nie zabardzo rozumiem Pani komentarza, jakie niby Pani ma doświadczenia??Pani Dominiko, Takim czyli Jakim ? o jakim doświadczeniu i emocjach Pani mówi. Proszę mówić konkretnie co się Pani nie podoba.
Ania PokorskaPublic CommentUserPani Dominiko, Takim czyli Jakim ? o jakim doświadczeniu i emocjach Pani mówi. Proszę mówić konkretnie co się Pani nie podoba.To jeszcze bardziej interesujące zwierzęta znalezione sa ogłaszane na kilku portalach adopcyjnych i ogłoszeniowych może Pani nie potrafi korzystać z internetu. Naprawde czekam na te dowody i asy z rękawa, powiem tak na kazde stowarzyszenia i na kazda podkreślam kazda fundacje sa zażalenia zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony!!!!! pokrzywdzony i obrażony!!! Tu sa ludzie którzy poswiecaja swój czas swoje pieniądze swoja benzynę i zdrowie żeby zwierzaki były bezpieczne!!!!!! ja już chyba wiem kim jest szanowna pani Dominika i o co jej chodzi ale tez nie będę wyciągać asów z rękawa.
Ilona MlastekPublic CommentUserTo jeszcze bardziej interesujące zwierzęta znalezione sa ogłaszane na kilku portalach adopcyjnych i ogłoszeniowych może Pani nie potrafi korzystać z internetu. Naprawde czekam na te dowody i asy z rękawa, powiem tak na kazde stowarzyszenia i na kazda podkreślam kazda fundacje sa zażalenia zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony!!!!! pokrzywdzony i obrażony!!! Tu sa ludzie którzy poswiecaja swój czas swoje pieniądze swoja benzynę i zdrowie żeby zwierzaki były bezpieczne!!!!!! ja już chyba wiem kim jest szanowna pani Dominika i o co jej chodzi ale tez nie będę wyciągać asów z rękawa.W takim razie czemu Pani nie potrafi podać ich adresów ? Skoro jest ich krocie to czemu google ich nie potrafi znaleźć ?! Jestem anonimowa i pozostanę. Jedyne co mogę dodać to fakt iż reprezentuje stowarzyszenie na rzecz zwierząt, takie prawdziwe. Jednak nie jestem osobą z okolic, po prostu zgłosiły się do mnie osoby, które prosiły o interwencję.
P.S. zwiększona liczba wykrzykników świadczy o Pani niezrównoważonej psychice, nie potrafi Pani pisać normalnie ?
DominikaPublic CommentUserW takim razie czemu Pani nie potrafi podać ich adresów ? Skoro jest ich krocie to czemu google ich nie potrafi znaleźć ?! Jestem anonimowa i pozostanę. Jedyne co mogę dodać to fakt iż reprezentuje stowarzyszenie na rzecz zwierząt, takie prawdziwe. Jednak nie jestem osobą z okolic, po prostu zgłosiły się do mnie osoby, które prosiły o interwencję.P.S. zwiększona liczba wykrzykników świadczy o Pani niezrównoważonej psychice, nie potrafi Pani pisać normalnie ?oczywiescie sa np. na Tablicy na gumtree i kilkunastu innych portalach, na FB sa ogłaszane na kilkunastu różnych grupach aby zwiększyć zasięg ogłoszenia o znalezionym zwierzęciu, Jeśli działa Pani w organizacji pro zwierzęcej to wie Pani że jak ktoś szuka to sprawdza w różnych miejscach, i sam ogłasza zaginięcie prawda. Niestety wie też Pani że nie da się być wszędzie łatwo jest oceniać na podstawie zdania osób które czują się poszkodowane ale powiedzą tylko swoją wersje prawda??? Może warto było porozmawiać ze Stowarzyszeniem a nie wyciągac od razu takie wnioski. Skoro jest pani tak pewna swoich racji czemu pozostaje Pani anonimowa?
Ilona MlastekPublic CommentUseroczywiescie sa np. na Tablicy na gumtree i kilkunastu innych portalach, na FB sa ogłaszane na kilkunastu różnych grupach aby zwiększyć zasięg ogłoszenia o znalezionym zwierzęciu, Jeśli działa Pani w organizacji pro zwierzęcej to wie Pani że jak ktoś szuka to sprawdza w różnych miejscach, i sam ogłasza zaginięcie prawda. Niestety wie też Pani że nie da się być wszędzie łatwo jest oceniać na podstawie zdania osób które czują się poszkodowane ale powiedzą tylko swoją wersje prawda??? Może warto było porozmawiać ze Stowarzyszeniem a nie wyciągac od razu takie wnioski. Skoro jest pani tak pewna swoich racji czemu pozostaje Pani anonimowa?aaa i jeszcze jedno ja nie jestem anonimowa!!!!!
Ilona MlastekPublic CommentUseraaa i jeszcze jedno ja nie jestem anonimowa!!!!!może te zażalenia padaja od osób które nie potrafią zajac się zwierzęciem…nie znaja przepisów jakie obowiazuja!!!!!! i może wina Stowarzyszenia jest to ze informują ludzi o ich błędach!!no to jest straszne naprawde
Ilona MlastekPublic CommentUsermoże te zażalenia padaja od osób które nie potrafią zajac się zwierzęciem...nie znaja przepisów jakie obowiazuja!!!!!! i może wina Stowarzyszenia jest to ze informują ludzi o ich błędach!!no to jest straszne naprawdeNie ma co zgadywać i się emocjonować. Sprawa w ciągu kilku dni musi się wyjaśnić. Tak jak Pan Jarek napisał – teraz czekamy (krótko) na konkretne informacje – do nich można się ustosunkować. Zgadywanie co Pani „Dominika” ma na myśli do niczego nas nie zaprowadzi. Również należę do Stowarzyszenie i jestem jak najbardziej zainteresowany informacjami o ewentualnych błędach do poprawienia – jeśli takie miały miejsce.
Zdaję sobie również sprawę, że znajdą się osoby, który nigdy nie zaakceptują naszego działania – i to osoby z różnych stron barykady, bo jesteśmy kamykiem, który zazgrzytał w trybach działającej machiny.
Działajmy tymczasem tak jak zaplanowaliśmy tworząc Stowarzyszenie. Pomagajmy dalej bezdomnym, lub dziko żyjącym lub zaniedbanym zwierzakom. Współpracujmy dalej tak jak współpracujemy z uprawnionymi organami, a przede wszystkim starajmy się nadal poprawiać sposoby rozwiązywania problemów zwierząt potrzebujących naszej pomocy, bo gdyby system będzie już doskonały to nie będzie takiego stowarzyszenia.
Pozdrawiam wszystkich,
Marcin GonczaronekPublic CommentUserNie ma co zgadywać i się emocjonować. Sprawa w ciągu kilku dni musi się wyjaśnić. Tak jak Pan Jarek napisał - teraz czekamy (krótko) na konkretne informacje - do nich można się ustosunkować. Zgadywanie co Pani "Dominika" ma na myśli do niczego nas nie zaprowadzi. Również należę do Stowarzyszenie i jestem jak najbardziej zainteresowany informacjami o ewentualnych błędach do poprawienia - jeśli takie miały miejsce.Zdaję sobie również sprawę, że znajdą się osoby, który nigdy nie zaakceptują naszego działania - i to osoby z różnych stron barykady, bo jesteśmy kamykiem, który zazgrzytał w trybach działającej machiny.Działajmy tymczasem tak jak zaplanowaliśmy tworząc Stowarzyszenie. Pomagajmy dalej bezdomnym, lub dziko żyjącym lub zaniedbanym zwierzakom. Współpracujmy dalej tak jak współpracujemy z uprawnionymi organami, a przede wszystkim starajmy się nadal poprawiać sposoby rozwiązywania problemów zwierząt potrzebujących naszej pomocy, bo gdyby system będzie już doskonały to nie będzie takiego stowarzyszenia.Pozdrawiam wszystkich, Marcin GonczaronekMarcin Gonczaronek