Szczep 14  Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych zdobywa imię Stefana Jaronia Kowalskiego, harcerza i drużynowego najstarszej pruszkowskiej drużyny harcerskiej. Zachęcam do przeczytania artykułu napisanego przez kadrę szczepu.

Czternastka”, czyli drużyna z tradycjami

Na pewnym zlocie w którym uczestniczyli harcerze z całej Polski, wszyscy umundurowani, w idealnych kondycjach i humorach, spośród wszystkich nakryć głowy typowych dla harcerzy, wyłaniają się rogatywki z czerwonym otokiem i muszelkami.

– „O, harcerze z gór!”
– A nie, właśnie, że spod Warszawy – z Pruszkowa…

10544236_678054202283156_5452369496438703609_o
Szczep 14 Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych na obozie 2014
14 Mazowiecka Drużyna Harcerska

 

 


 

 

 

 

14 Mazowiecka Drużyna Harcerska im. Stefana Czarnieckiego powstała w 1919 roku, pierwotnie nazywała się I Pruszkowską Drużyną Harcerską. W swoich kręgach zrzeszała chłopców w różnym wieku, którzy czuli potrzebę przeżywania przygód, a także życia

w zgodzie z harcerskimi ideałami – braterstwa, służby, tradycji i samodoskonalenia.

W 1927 roku do drużyny wstąpił Stefan Kowalski – to właśnie jego imię zdobywa nasz Szczep. Po sześciu latach został drużynowym „Czternastki”, a w 1936 roku zdobył stopień podharcmistrza.

Lato roku 1934 przyniosło harcerzom wyjazd do miejscowości Murzasichle,
gdzie podczas trwania obozu zastała ich powódź. Zobowiązani do pełnienia służby bezinteresownie pomogli mieszkańcom w walce z żywiołem. W podziękowaniu za pomoc wójt wraz z mieszkańcami na pożegnalnym ognisku podarował harcerzom muszelki do ich rogatywek. Właśnie od tego wydarzenia harcerze „14-stek” noszą charakterystyczne ozdoby na pamiątkę tamtych wydarzeń.

Gdy przyszły okrutne czasy II Wojny Światowej druh Kowalski wraz z innymi harcerzami z terenu Pruszkowa postanowili stanąć do służby dla Ojczyzny , tak powstała drużyna „ Zielony Dąb” zalążek tajnej organizacji harcerskiej „Szare Szeregi”, który następnie rozrasta się do Hufca ( „Roju” ) „Zielony Dąb” którego Komendantem zostaje druh Stefan Kowalski , którego wszyscy znają jako „Jaronia” bo taki pseudonim przybrał. Organizacja ta zrzeszała młodzież, która chciała walczyć z okupantem, a następnie wspierać działania Armii Krajowej. Wszystkie drużyny harcerskie zeszły do podziemia i zawiesiły oficjalnie swoje działanie.

Stefan Jaroń Kowalski

Stefan Jaroń- Kowalski jest postacią wyjątkową. Poza wielką odwagą i mądrością, której dowody dał podczas licznych walk w Powstaniu Warszawskim, był bardzo sympatycznym człowiekiem i doskonałym wychowawcą.
Kiedy musiał wyprowadzić ludzi z Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych obiecał sobie, że jeśli uda mu się ocalić wszystkich, to rok rocznie będzie chodził na pielgrzymki do Częstochowy. Słowa dotrzymał – zawsze szedł z przodu kolumny, niosąc w ręku tabliczkę z celem wyprawy. Ludzie, którymi otaczał się druh Jaroń wspominają go w samych superlatywach. Pisano o nim, że „nigdy nie obnosił się ze swoim bohaterstwem, będąc ciepłym i niezwykle skromnym człowiekiem”.

Gdy wojna dobiegła końca a druh Jaroń wrócił z obozu jenieckiego wszyscy harcerze wraz ze sztandarem stawili się przed domem druha aby go powitać i powiedzieć że są gotowi do pełnienia służby. Wtedy to właśnie każdy z druhów musiał udowodnić, że jest gotów należeć do tej drużyny . Od zawsze należenie do „czternastki” było czymś ważnym, trochę jak należenie do harcerskiej elity. Oczywiście praca w drużynie ruszyła pełną parą, niestety nie na długo pozwolono naszemu patronowi pracować z młodzieżą, już po kilku miesiącach musiał się z nimi (przynajmniej oficjalnie, bo kontakty były nadal utrzymywane) pożegnać i odejść z funkcji drużynowego.
Pomimo wielu trudności z jakimi borykał się nasz druh w czasach powojennego komunizmu nigdy nie odszedł od swoich ideałów, pomimo wielu problemów nigdy nie stracił kontaktu z harcerzami dla których był przewodnikiem, autorytetem i przyjacielem. Jego dom zawsze był dla nich otwarty.
Przez rok pracy w Kampanii Bohater zdobyliśmy bardzo wiele informacji o druhu Jaroniu. Na początku wiedzieliśmy, że był harcerzem „czternastki” i walczył w Powstaniu Warszawskim. Teraz nasza wiedza o nim jest dużo bardziej obszerna.
Mamy nadzieję, że przyniesiemy dobrą sławę naszemu bohaterowi.

943627_446891058732806_361042283_n
Stefan Jaroń Kowalski ze Sztandarem 14 MDH

Dwa lata temu nastąpiła reaktywacja Szczepu 14 Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych, działamy we wszystkich pionach metodycznych tak jak przed wojną , co prawda nie jesteśmy już męskim środowiskiem bo drużyny są koedukacyjne , ale ideały i zasady panujące w szczepie są te same pracujemy rozwijając charaktery młodych ludzi, zgodnie z ideami założycieli drużyny i naszych poprzedników.

 

Harcerski_start_plakat_2014
Plakat Harcerskiego Startu 2014 „Narody Bez Ojczyzn”

Uroczystości nadania imienia i poświęcenie sztandaru Szczepu 14  Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych odbędą się w tę sobotę(27.09.2014) o godzinie 14:30 w rezydencji Zalewskich w Parznieiwe. Serdecznie zapraszamy mieszkańców naszego powiatu. Po uroczystościach odbędzie się harcerski festyn. Będzie wiele atrakcji zwłaszcza dla najmłodszych, między innymi gry i zabawy, pokazy iluzjonisty, zwierzęta i koncerty.

„Czternastka”, czyli drużyna z tradycjami.https://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/09/10715917_344891482355234_2116333218_n.jpghttps://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/09/10715917_344891482355234_2116333218_n-300x300.jpg Piotr Tomaszewski Piotr Tomaszewski,,
Szczep 14  Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych zdobywa imię Stefana Jaronia Kowalskiego, harcerza i drużynowego najstarszej pruszkowskiej drużyny harcerskiej. Zachęcam do przeczytania artykułu napisanego przez kadrę szczepu.„Czternastka”, czyli drużyna z tradycjami Na pewnym zlocie w którym uczestniczyli harcerze z całej Polski, wszyscy umundurowani, w idealnych kondycjach i humorach, spośród wszystkich nakryć...
<p style="text-align: left" align="CENTER">Szczep 14  Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych zdobywa imię Stefana Jaronia Kowalskiego, harcerza i drużynowego najstarszej pruszkowskiej drużyny harcerskiej. Zachęcam do przeczytania artykułu napisanego przez kadrę szczepu.</p><blockquote> <p align="CENTER"><strong>„<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif"><span style="font-size: large">Czternastka”, czyli drużyna z tradycjami</span></span></strong></p> <p align="CENTER"><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif">Na pewnym zlocie w którym uczestniczyli harcerze z całej Polski, wszyscy umundurowani, w idealnych kondycjach i humorach, spośród wszystkich nakryć głowy typowych dla harcerzy, wyłaniają się rogatywki z czerwonym otokiem i muszelkami.</span></p> <span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif">- „O, harcerze z gór!” - A nie, właśnie, że spod Warszawy – z Pruszkowa...</span>  <span style="font-family: Arial, sans-serif"> </span>    14 Mazowiecka Drużyna Harcerska im. Stefana Czarnieckiego powstała w 1919 roku, pierwotnie nazywała się I Pruszkowską Drużyną Harcerską. W swoich kręgach zrzeszała chłopców w różnym wieku, którzy czuli potrzebę przeżywania przygód, a także życia<span style="font-family: Arial, sans-serif"> w zgodzie z harcerskimi ideałami – braterstwa, służby, tradycji i samodoskonalenia.</span><span style="font-family: Arial, sans-serif">W 1927 roku do drużyny wstąpił Stefan Kowalski – to właśnie jego imię zdobywa nasz Szczep. Po sześciu latach został drużynowym „Czternastki”, a w 1936 roku zdobył stopień podharcmistrza.</span><span style="font-family: Arial, sans-serif">Lato roku 1934 przyniosło harcerzom wyjazd do miejscowości Murzasichle, gdzie podczas trwania obozu zastała ich powódź. Zobowiązani do pełnienia służby bezinteresownie pomogli mieszkańcom w walce z żywiołem. W podziękowaniu za pomoc wójt wraz z mieszkańcami na pożegnalnym ognisku podarował harcerzom muszelki do ich rogatywek. Właśnie od tego wydarzenia harcerze „14-stek” noszą charakterystyczne ozdoby na pamiątkę tamtych wydarzeń. </span><span style="font-family: Arial, sans-serif">Gdy przyszły okrutne czasy II Wojny Światowej druh Kowalski wraz z innymi harcerzami z terenu Pruszkowa postanowili stanąć do służby dla Ojczyzny , tak powstała drużyna „ Zielony Dąb” zalążek tajnej organizacji harcerskiej „Szare Szeregi”, który następnie rozrasta się do Hufca ( „Roju” ) „Zielony Dąb” którego Komendantem zostaje druh Stefan Kowalski , którego wszyscy znają jako „Jaronia” bo taki pseudonim przybrał. Organizacja ta zrzeszała młodzież, która chciała walczyć z okupantem, a następnie wspierać działania Armii Krajowej. Wszystkie drużyny harcerskie zeszły do podziemia i zawiesiły oficjalnie swoje działanie. </span><span style="font-family: Arial, sans-serif">Stefan Jaroń- Kowalski jest postacią wyjątkową. Poza wielką odwagą i mądrością, której dowody dał podczas licznych walk w Powstaniu Warszawskim, był bardzo sympatycznym człowiekiem i doskonałym wychowawcą. Kiedy musiał wyprowadzić ludzi z Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych obiecał sobie, że jeśli uda mu się ocalić wszystkich, to rok rocznie będzie chodził na pielgrzymki do Częstochowy. Słowa dotrzymał – zawsze szedł z przodu kolumny, niosąc w ręku tabliczkę z celem wyprawy. Ludzie, którymi otaczał się druh Jaroń wspominają go w samych superlatywach. Pisano o nim, że „nigdy nie obnosił się ze swoim bohaterstwem, będąc ciepłym i niezwykle skromnym człowiekiem”.</span><span style="font-family: Arial, sans-serif">Gdy wojna dobiegła końca a druh Jaroń wrócił z obozu jenieckiego wszyscy harcerze wraz ze sztandarem stawili się przed domem druha aby go powitać i powiedzieć że są gotowi do pełnienia służby. Wtedy to właśnie każdy z druhów musiał udowodnić, że jest gotów należeć do tej drużyny . Od zawsze należenie do „czternastki” było czymś ważnym, trochę jak należenie do harcerskiej elity. Oczywiście praca w drużynie ruszyła pełną parą, niestety nie na długo pozwolono naszemu patronowi pracować z młodzieżą, już po kilku miesiącach musiał się z nimi (przynajmniej oficjalnie, bo kontakty były nadal utrzymywane) pożegnać i odejść z funkcji drużynowego. Pomimo wielu trudności z jakimi borykał się nasz druh w czasach powojennego komunizmu nigdy nie odszedł od swoich ideałów, pomimo wielu problemów nigdy nie stracił kontaktu z harcerzami dla których był przewodnikiem, autorytetem i przyjacielem. Jego dom zawsze był dla nich otwarty. Przez rok pracy w Kampanii Bohater zdobyliśmy bardzo wiele informacji o druhu Jaroniu. Na początku wiedzieliśmy, że był harcerzem „czternastki” i walczył w Powstaniu Warszawskim. Teraz nasza wiedza o nim jest dużo bardziej obszerna. Mamy nadzieję, że przyniesiemy dobrą sławę naszemu bohaterowi.</span><span style="font-family: Arial, sans-serif">Dwa lata temu nastąpiła reaktywacja Szczepu 14 Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych, działamy we wszystkich pionach metodycznych tak jak przed wojną , co prawda nie jesteśmy już męskim środowiskiem bo drużyny są koedukacyjne , ale ideały i zasady panujące w szczepie są te same pracujemy rozwijając charaktery młodych ludzi, zgodnie z ideami założycieli drużyny i naszych poprzedników.</span></blockquote>  Uroczystości nadania imienia i poświęcenie sztandaru Szczepu 14  Mazowieckich Drużyn Harcerskich i Zuchowych odbędą się w tę sobotę(27.09.2014) o godzinie 14:30 w rezydencji Zalewskich w Parznieiwe. Serdecznie zapraszamy mieszkańców naszego powiatu. Po uroczystościach odbędzie się harcerski festyn. Będzie wiele atrakcji zwłaszcza dla najmłodszych, między innymi gry i zabawy, pokazy iluzjonisty, zwierzęta i koncerty.