Niecałe 20 km od Pruszkowa na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego znajduje się Atomowa Kwatera Dowodzenia. Jest to opuszczony obiekt wojskowy, który miał służyć, jako stanowisko dowodzenia na wypadek wojny.

Budowę rozpoczęto w latach sześćdziesiątych XX wieku i prace prowadzono aż do lat osiemdziesiątych. W 2004 roku kompleks został przekazany władzą Parku Narodowego.

Kompleks składa się z 3 obiektów:

  • Nr 1 – Podziemny schron
  • Nr 2 – Koszary
  • Nr 3 – Podziemna hala

Obecnie obiekt jest nieużywany i niszczeje. Szabrownicy rozkradli całe pozostawione wyposażenie. Na terenie obiektu można spotkać drużyny ASG grające miedzy sobą i odkrywców tzw. Urban explorerów.

 

 

 

fot. Bartosz Szewczyk

Opuszczona wojskowa kwatera dowodzenia pod Pruszkowemhttps://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2015/11/19828776978_3cd72e95cb_k-1024x683.jpghttps://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2015/11/19828776978_3cd72e95cb_k-300x300.jpg Bartosz Szewczyk AktualnościHistoria,,
Niecałe 20 km od Pruszkowa na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego znajduje się Atomowa Kwatera Dowodzenia. Jest to opuszczony obiekt wojskowy, który miał służyć, jako stanowisko dowodzenia na wypadek wojny.Budowę rozpoczęto w latach sześćdziesiątych XX wieku i prace prowadzono aż do lat osiemdziesiątych. W 2004 roku kompleks został przekazany władzą...
Niecałe 20 km od Pruszkowa na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego znajduje się Atomowa Kwatera Dowodzenia. Jest to opuszczony obiekt wojskowy, który miał służyć, jako stanowisko dowodzenia na wypadek wojny.<span id="more-6710"></span>Budowę rozpoczęto w latach sześćdziesiątych XX wieku i prace prowadzono aż do lat osiemdziesiątych. W 2004 roku kompleks został przekazany władzą Parku Narodowego.Kompleks składa się z 3 obiektów: <ul> <li>Nr 1 – Podziemny schron</li> <li>Nr 2 – Koszary</li> <li>Nr 3 – Podziemna hala</li> </ul> Obecnie obiekt jest nieużywany i niszczeje. Szabrownicy rozkradli całe pozostawione wyposażenie. Na terenie obiektu można spotkać drużyny ASG grające miedzy sobą i odkrywców tzw. Urban explorerów.   fot. Bartosz Szewczyk