Prawie roku temu powstała na facebooku strona Kolejowy Pruszków zamieszczane są tam aktualne informacje o opóźnieniach, remontach torów oraz różne wiadomości dotyczące kolei. W zeszłym miesiącu do grona administratorów strony, a jest ich już 15, dołączyła nowa osoba – maszynista SKM, który na bieżąco zamieszcza informacje – dosłownie z pierwszej ręki. Michał (imię zmienione na potrzeby artykułu) jeździ SKM na kilu trasach w tym także na linii S1 (Pruszków- Otwock). Poprosiłem go aby odpowiedział mi oraz czytelnikom PruszkówMówi.pl na kilka pytań dotyczących jego pracy, poniżej możecie przeczytać co odpowiedział.
PŁ: Funkcjonowanie kolei często wywołuje dużo emocji, pasażerowie lubią narzekać na opóźnienia czy awarię. Co najbardziej denerwuje Ciebie ?
M: Mnie osobiście jak i większość osób pracujących na kolei denerwuje całkowity brak porozumienia miedzy spółkami dyspozytorami itp. Większość awarii taboru czy infrastruktury dało by radę naprawić w ciągu 30 min (np. sciągnać uszkodzony pociąg KM przy uzyciu składu SKM).Ostatnie awarie zimowe też dałoby radę wyeliminować gdyby współpraca między przewożnikami była lepsza. Bardzo denerwujące jest nagminne łamanie przepisów przez podróżnych najczęstsze wykroczenia to przechodzenie przez tory w niedozwolonym miejscu, palenie w pociągu czy dewastacje.
PŁ: Co najbardziej denerwuje Cię u pasażerów ?
M: Najbardziej denerwujące wśród pasażerów jest tzw ,,zabawa pociągiem,, czyli trzymanie drzwi – w takiej sytuacji oznajmiam kierownikowi, że drzwi nr xx nie zamknęły się i idzie on nieraz przez zatłoczony skład aby sprawdzić co się stało. Inną zabawą ulubioną na linii ,,pruszkowskiej,, jest używanie awaryjnego otwierania drzwi tzw,,zerwanie klapki,, w tym przypadku obowiązuje taka sama procedura jak w pierwszym przypadku. Wszystko to powoduje opóźnienie pociągu, a pasażerowie później narzekają ,,te pociągi są wiecznie opóźnione,, pozwolę sobie tu zacytować mojego patrona z czasów gdy jeszcze pełniłem funkcje pomocnika maszynisty ,,Kiedy denerwujesz się z powodu 40-minutowego opóźnienia pociągu pamiętaj to nie z winy kolejarzy to 40 min to dzięki kolejarzom tylko 40 min,, Bardzo denerwujące u pasażerów jest jakikolwiek brak zrozumienia dla obsługi w czasie opóźnień. My rozumiemy, że pasażerowi mogą puścić nerwy ale niestety wielokrotnie i ja i moi koledzy zarówno maszyniści i kierownicy zostali z tego powodu zwyzywani a nieraz nawet poturbowani. Innym denerwującym zjawiskiem jest również tzw,,okupowanie drzwi,, czyli tłoczenie się pasażerów przy drzwiach podczas gdy środek wagonu/przedziału jest pusty, powoduje to zadziałanie fotokomórki w drzwiach i powtórne ich otwarcie.
PŁ: Kilka razy biegłem do pociągu, już prawie udało mi się dobiec ale w ostatnim momencie guzik otwierania drzwi zgasł a SKMka odjechała. Wiele osób w takiej sytuacji obwinia maszynistę, czy słusznie ?
M: Niestety o gotowości do odjazdu z stacji mówi nam kierownik pociągu i ewentualne pretensje można kierować do niego, jednak pamiętajmy, że jakby pociąg na każdej stacji poczekał na takiego spóźnionego pasażera to do stacji docelowej dojechałby z niemałym opóźnieniem. Ja osobiście widząc dobiegającą osobę otwieram drzwi o ile nie sprawia to zagrożenia i nie spowoduje znacznego wydłużenia postoju pociągu na stacji bo postój na każdej z nich wyliczone mam 30 sekund.
Pociągi SKM na zajezdni
PŁ: Jeździsz na kilku trasach, jak porównasz odcinek Pruszków – Warszawa z innymi ?
M: Jeżdżąc jako maszynista prowadzę pociągi na kilku szlakach kolejowych odcinek Pruszków-Warszawa był do tej pory zaniedbanym odcinkiem dopiero niedawno zaczęła się jego modernizacja co w przyszłości znacznie poprawi komfort jazdy mi jako maszyniście jak i również pasażerom. Trasa ta wymaga wiele skupienia ze strony maszynisty ze względu na liczne dzikie przejścia przez tory duże zagęszczenie przystanków. Z punktu widzenia prowadzącego o wiele lepiej jeździ się na liniach Warszawa Praga-Legionowo oraz warszawa Rembertów-Sulejówek Miłosna gdzie to mam o niebo lepsze tory i mogę wyciągnąć pociągiem 130km/h co w ruchu aglomeracyjnym jest dobrym wynikiem.
PŁ: Co sprawia Ci najwięcej frajdy w Twojej pracy ?
M: Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to co kocham. Było to moim marzeniem, od dzieciństwa realizowanym, od małego. Już jako mały chłopak lubiłem jeździć pociągami w wakacje mój dziadek który był maszynistą pociągów dalekobieżnych często zabierał mnie w podróż z sobą. W ten sposób zaraziłem się pasją do kolei.. Jest ona magiczna mimo wielu swoich wad. Nie wyobrażam sobie pracy za biurkiem, uwielbiam tą wolność podczas prowadzenia pociągu ta otchłań przede mną i za mną, że nie siedzę w miejscu tylko mknę przed siebie.
fot. Kolejowy Pruszków
PŁ: Praca maszynisty to Twoim zdaniem zawód czy służba ?
M: Praca maszynisty to według mnie służba, gdyż tak jak policjant czy strażak służymy społeczeństwu. Dowozimy ich do szkoły i pracy. Największą satysfakcja jest to jak obsłużę pociąg bezpiecznie i punktualnie i widzę jak pasażerowie wychodzą z uśmiechniętą twarzą i szczęśliwi witają się z bliskimi czekającymi na nich na peronie.
Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham”https://www.pruszkowmowi.pl/2014/01/rozmowa-z-maszynista-skm/https://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/01/935140_230065010450541_1711118554_n.jpghttps://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/01/935140_230065010450541_1711118554_n-300x300.jpgPiotr ŁuczyńskiPiastówPiotr ŁuczyńskiPolecanePruszkówStyl życiaTransportMaszynista,PKP,pociągi,Skm
Prawie roku temu powstała na facebooku strona Kolejowy Pruszków zamieszczane są tam aktualne informacje o opóźnieniach, remontach torów oraz różne wiadomości dotyczące kolei. W zeszłym miesiącu do grona administratorów strony, a jest ich już 15, dołączyła nowa osoba - maszynista SKM, który na bieżąco zamieszcza informacje - dosłownie z pierwszej...
<p style="text-align: justify;">Prawie roku temu powstała na facebooku strona <a href="https://www.facebook.com/kolejpruszkow">Kolejowy Pruszków</a> zamieszczane są tam aktualne informacje o opóźnieniach, remontach torów oraz różne wiadomości dotyczące kolei. W zeszłym miesiącu do grona administratorów strony, a jest ich już 15, dołączyła nowa osoba - maszynista SKM, który na bieżąco zamieszcza informacje - dosłownie z pierwszej ręki. Michał (imię zmienione na potrzeby artykułu) jeździ SKM na kilu trasach w tym także na linii S1 (Pruszków- Otwock). Poprosiłem go aby odpowiedział mi oraz czytelnikom PruszkówMówi.pl na kilka pytań dotyczących jego pracy, poniżej możecie przeczytać co odpowiedział.</p>
<p style="text-align: justify;"><strong>PŁ: Funkcjonowanie kolei często wywołuje dużo emocji, pasażerowie lubią narzekać na opóźnienia czy awarię. Co najbardziej denerwuje Ciebie ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Mnie osobiście jak i większość osób pracujących na kolei denerwuje całkowity brak porozumienia miedzy spółkami dyspozytorami itp. Większość awarii taboru czy infrastruktury dało by radę naprawić w ciągu 30 min (np. sciągnać uszkodzony pociąg KM przy uzyciu składu SKM).Ostatnie awarie zimowe też dałoby radę wyeliminować gdyby współpraca między przewożnikami była lepsza. Bardzo denerwujące jest nagminne łamanie przepisów przez podróżnych najczęstsze wykroczenia to przechodzenie przez tory w niedozwolonym miejscu, palenie w pociągu czy dewastacje.</p>
<p style="text-align: justify;"><strong><strong>PŁ: </strong>Co najbardziej denerwuje Cię u pasażerów ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Najbardziej denerwujące wśród pasażerów jest tzw ,,zabawa pociągiem,, czyli trzymanie drzwi - w takiej sytuacji oznajmiam kierownikowi, że drzwi nr xx nie zamknęły się i idzie on nieraz przez zatłoczony skład aby sprawdzić co się stało. Inną zabawą ulubioną na linii ,,pruszkowskiej,, jest używanie awaryjnego otwierania drzwi tzw,,zerwanie klapki,, w tym przypadku obowiązuje taka sama procedura jak w pierwszym przypadku. Wszystko to powoduje opóźnienie pociągu, a pasażerowie później narzekają ,<em>,te pociągi są wiecznie opóźnione,</em>, pozwolę sobie tu zacytować mojego patrona z czasów gdy jeszcze pełniłem funkcje pomocnika maszynisty <em>,,Kiedy denerwujesz się z powodu 40-minutowego opóźnienia pociągu pamiętaj to nie z winy kolejarzy to 40 min to dzięki kolejarzom tylko 40 min,</em>, Bardzo denerwujące u pasażerów jest jakikolwiek brak zrozumienia dla obsługi w czasie opóźnień. My rozumiemy, że pasażerowi mogą puścić nerwy ale niestety wielokrotnie i ja i moi koledzy zarówno maszyniści i kierownicy zostali z tego powodu zwyzywani a nieraz nawet poturbowani. Innym denerwującym zjawiskiem jest również tzw,,okupowanie drzwi,, czyli tłoczenie się pasażerów przy drzwiach podczas gdy środek wagonu/przedziału jest pusty, powoduje to zadziałanie fotokomórki w drzwiach i powtórne ich otwarcie.<a href="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/01/10036_230065233783852_1094761717_n.jpg"><img class="aligncenter wp-image-267" alt="10036_230065233783852_1094761717_n" src="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/01/10036_230065233783852_1094761717_n.jpg" width="461" height="346" /></a></p>
<p style="text-align: justify;"><strong><strong>PŁ: </strong>Kilka razy biegłem do pociągu, już prawie udało mi się dobiec ale w ostatnim momencie guzik otwierania drzwi zgasł a SKMka odjechała. Wiele osób w takiej sytuacji obwinia maszynistę, czy słusznie ?</strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Niestety o gotowości do odjazdu z stacji mówi nam kierownik pociągu i ewentualne pretensje można kierować do niego, jednak pamiętajmy, że jakby pociąg na każdej stacji poczekał na takiego spóźnionego pasażera to do stacji docelowej dojechałby z niemałym opóźnieniem. Ja osobiście widząc dobiegającą osobę otwieram drzwi o ile nie sprawia to zagrożenia i nie spowoduje znacznego wydłużenia postoju pociągu na stacji bo postój na każdej z nich wyliczone mam 30 sekund.</p><p style="text-align: justify;"><strong><strong>PŁ: </strong>Jeździsz na kilku trasach, jak porównasz odcinek Pruszków - Warszawa z innymi ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Jeżdżąc jako maszynista prowadzę pociągi na kilku szlakach kolejowych odcinek Pruszków-Warszawa był do tej pory zaniedbanym odcinkiem dopiero niedawno zaczęła się jego modernizacja co w przyszłości znacznie poprawi komfort jazdy mi jako maszyniście jak i również pasażerom. Trasa ta wymaga wiele skupienia ze strony maszynisty ze względu na liczne dzikie przejścia przez tory duże zagęszczenie przystanków. Z punktu widzenia prowadzącego o wiele lepiej jeździ się na liniach Warszawa Praga-Legionowo oraz warszawa Rembertów-Sulejówek Miłosna gdzie to mam o niebo lepsze tory i mogę wyciągnąć pociągiem 130km/h co w ruchu aglomeracyjnym jest dobrym wynikiem.</p>
<p style="text-align: justify;"><strong><strong>PŁ: </strong>Co sprawia Ci najwięcej frajdy w Twojej pracy ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to co kocham. Było to moim marzeniem, od dzieciństwa realizowanym, od małego. Już jako mały chłopak lubiłem jeździć pociągami w wakacje mój dziadek który był maszynistą pociągów dalekobieżnych często zabierał mnie w podróż z sobą. W ten sposób zaraziłem się pasją do kolei.. Jest ona magiczna mimo wielu swoich wad. Nie wyobrażam sobie pracy za biurkiem, uwielbiam tą wolność podczas prowadzenia pociągu ta otchłań przede mną i za mną, że nie siedzę w miejscu tylko mknę przed siebie.</p><p style="text-align: justify;"><strong><strong>PŁ: </strong>Praca maszynisty to Twoim zdaniem zawód czy służba ? </strong></p>
<p style="text-align: justify;">M: Praca maszynisty to według mnie służba, gdyż tak jak policjant czy strażak służymy społeczeństwu. Dowozimy ich do szkoły i pracy. Największą satysfakcja jest to jak obsłużę pociąg bezpiecznie i punktualnie i widzę jak pasażerowie wychodzą z uśmiechniętą twarzą i szczęśliwi witają się z bliskimi czekającymi na nich na peronie.</p>
PiotrŁuczyńskipiotr.lucz@gmail.comAdministratorSocjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.plPruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Socjolog z zamiłowaniem do nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych, prezes Stowarzyszenia Zdrowy-Rower, lokalny aktywista, w wolnych chwilach podróżuje. Założyciel: Miejsca w Pruszkowie, o których nie miałeś pojęcia i współzałożyciel: PruszkówMówi.pl
Marcel Piątkowski -5 lutego, 2014 at 4:30 pmnone
Comment author #45 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Bardzo podoba mi się ten wywiad. Uważam, że warto pokazywać co mają do powiedzenia na temat swojej pracy i otaczającej ich rzeczywistości takie osoby, z którymi obcujemy na co dzień, ale nawet niespecjalnie zdajemy sobie z tego sprawę.
Marcel PiątkowskiPublic CommentUserBardzo podoba mi się ten wywiad. Uważam, że warto pokazywać co mają do powiedzenia na temat swojej pracy i otaczającej ich rzeczywistości takie osoby, z którymi obcujemy na co dzień, ale nawet niespecjalnie zdajemy sobie z tego sprawę.
Kamil Plewko -5 lutego, 2014 at 6:10 pmnone
Comment author #46 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Wywiad spoko, ale bardzo krótki. Nie ma nic o wypadkach, o porównaniu pociągów (Nowa SKM, starsza, stare składy od KM), jak wygląda dzień pracy maszynisty, śmieszne sytuacje z pracy itd.
Kamil PlewkoPublic CommentUserWywiad spoko, ale bardzo krótki. Nie ma nic o wypadkach, o porównaniu pociągów (Nowa SKM, starsza, stare składy od KM), jak wygląda dzień pracy maszynisty, śmieszne sytuacje z pracy itd.
Adam S. Osuch -5 lutego, 2014 at 8:22 pmnone
Comment author #47 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Myślę, że nic straconego. ;) Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś pytania to prosimy o zadawanie. Przy najbliższej okazji postaramy się uzyskać odpowiedzi.
Adam S. OsuchPublic CommentUserMyślę, że nic straconego. ;) Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś pytania to prosimy o zadawanie. Przy najbliższej okazji postaramy się uzyskać odpowiedzi.
Kamil Plewko -6 lutego, 2014 at 9:32 amnone
Comment author #51 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Zawsze ciekawej czyta się wywiad, który jest pewną historią. Zadanie kilku pytań nie jest sztuką, ale zrobienie z tego historii już tak. Moje pytania macie: Jaka jest różnica pomiędzy składami? Jak wygląda dzień pracy od przyjścia do niej do wyjścia? Najśmieszniejsza/niespotykana sytuacja? Najtragiczniejszy wypadek? Ile wypadków? Jest sporo ciekawych pytań.
Kamil PlewkoPublic CommentUserZawsze ciekawej czyta się wywiad, który jest pewną historią. Zadanie kilku pytań nie jest sztuką, ale zrobienie z tego historii już tak. Moje pytania macie: Jaka jest różnica pomiędzy składami? Jak wygląda dzień pracy od przyjścia do niej do wyjścia? Najśmieszniejsza/niespotykana sytuacja? Najtragiczniejszy wypadek? Ile wypadków? Jest sporo ciekawych pytań.
Piotr Lucz -6 lutego, 2014 at 12:50 pmnone
Comment author #53 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Taką mieliśmy teraz formę, krótkie wywiady, żeby zobaczyć czy w ogóle to zaskoczy i będzie cieszyło się zainteresowaniem. A co do pytań to wybacz ale o wypadki pytać nie będziemy bo dla wielu osób to mogą być ciężkie pytania tu odsyłam do programu „trudne sprawy” :). A z sytuacjami śmiesznymi itd.. to pamiętaj że maszynistów SKM jakoś dużo nie ma i jak pojawią się jakieś informacje które mogą zaszkodzić maszyniście to długo szukać nie będą. Natomiast dzień w pracy.. fajny pomysł, pomyślimy o tym .
Piotr LuczPublic CommentUserTaką mieliśmy teraz formę, krótkie wywiady, żeby zobaczyć czy w ogóle to zaskoczy i będzie cieszyło się zainteresowaniem. A co do pytań to wybacz ale o wypadki pytać nie będziemy bo dla wielu osób to mogą być ciężkie pytania tu odsyłam do programu "trudne sprawy" :). A z sytuacjami śmiesznymi itd.. to pamiętaj że maszynistów SKM jakoś dużo nie ma i jak pojawią się jakieś informacje które mogą zaszkodzić maszyniście to długo szukać nie będą. Natomiast dzień w pracy.. fajny pomysł, pomyślimy o tym .
Kamil Plewko -6 lutego, 2014 at 2:58 pmnone
Comment author #55 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Przecież zawsze można pogadać z maszynistą KM. Co za problem? Czytałem kiedyś wywiad z maszynistą WKD i bardzo chętnie opowiadał o wypadkach. Bardzo dobra lektura z tego była, psychika maszynisty, to jak reagują pasażerowie, jak wygląda procedura powypadkowa. Wszystko jest kwestą gustu i tego co człowiek chce Ci powiedzieć. Śmieszne sytuacje mogą być związane z wydarzeniami na peronach, coś co widział przez okno prowadząc pociąg.
Kamil PlewkoPublic CommentUserPrzecież zawsze można pogadać z maszynistą KM. Co za problem? Czytałem kiedyś wywiad z maszynistą WKD i bardzo chętnie opowiadał o wypadkach. Bardzo dobra lektura z tego była, psychika maszynisty, to jak reagują pasażerowie, jak wygląda procedura powypadkowa. Wszystko jest kwestą gustu i tego co człowiek chce Ci powiedzieć. Śmieszne sytuacje mogą być związane z wydarzeniami na peronach, coś co widział przez okno prowadząc pociąg.
Piotr Lucz -6 lutego, 2014 at 5:19 pmnone
Comment author #56 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Masz rację, jak masz jakieś kontakty z maszynistami itd.. i interesuje Cię ten temat tu zapraszamy do pisania u nas :) Jak byś miał jakiś pomysł pisz na pruszkowmowi@gmail.com
Piotr LuczPublic CommentUserMasz rację, jak masz jakieś kontakty z maszynistami itd.. i interesuje Cię ten temat tu zapraszamy do pisania u nas :) Jak byś miał jakiś pomysł pisz na pruszkowmowi@gmail.com
Paulina Brzezińska -6 lutego, 2014 at 2:27 pmnone
Comment author #54 on Wywiad z maszynistą SKM: „Najwięcej frajdy w mojej pracy sprawia mi to, że robię to, co kocham” by Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Pruszków Mówi - Obywatelski Portal PublicystycznyDla nas każdy temat jest ważny - Pruszków, Brwinów, Piastów, Komorów, Michałowice, Nadarzyn i Raszynhttps://www.pruszkowmowi.pl2023
Bardzo podoba mi się ten wywiad. Uważam, że warto pokazywać co mają do powiedzenia na temat swojej pracy i otaczającej ich rzeczywistości takie osoby, z którymi obcujemy na co dzień, ale nawet niespecjalnie zdajemy sobie z tego sprawę.
Marcel PiątkowskiPublic CommentUserBardzo podoba mi się ten wywiad. Uważam, że warto pokazywać co mają do powiedzenia na temat swojej pracy i otaczającej ich rzeczywistości takie osoby, z którymi obcujemy na co dzień, ale nawet niespecjalnie zdajemy sobie z tego sprawę.Wywiad spoko, ale bardzo krótki. Nie ma nic o wypadkach, o porównaniu pociągów (Nowa SKM, starsza, stare składy od KM), jak wygląda dzień pracy maszynisty, śmieszne sytuacje z pracy itd.
Kamil PlewkoPublic CommentUserWywiad spoko, ale bardzo krótki. Nie ma nic o wypadkach, o porównaniu pociągów (Nowa SKM, starsza, stare składy od KM), jak wygląda dzień pracy maszynisty, śmieszne sytuacje z pracy itd.Myślę, że nic straconego. ;) Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś pytania to prosimy o zadawanie. Przy najbliższej okazji postaramy się uzyskać odpowiedzi.
Adam S. OsuchPublic CommentUserMyślę, że nic straconego. ;) Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś pytania to prosimy o zadawanie. Przy najbliższej okazji postaramy się uzyskać odpowiedzi.Zawsze ciekawej czyta się wywiad, który jest pewną historią. Zadanie kilku pytań nie jest sztuką, ale zrobienie z tego historii już tak. Moje pytania macie: Jaka jest różnica pomiędzy składami? Jak wygląda dzień pracy od przyjścia do niej do wyjścia? Najśmieszniejsza/niespotykana sytuacja? Najtragiczniejszy wypadek? Ile wypadków? Jest sporo ciekawych pytań.
Kamil PlewkoPublic CommentUserZawsze ciekawej czyta się wywiad, który jest pewną historią. Zadanie kilku pytań nie jest sztuką, ale zrobienie z tego historii już tak. Moje pytania macie: Jaka jest różnica pomiędzy składami? Jak wygląda dzień pracy od przyjścia do niej do wyjścia? Najśmieszniejsza/niespotykana sytuacja? Najtragiczniejszy wypadek? Ile wypadków? Jest sporo ciekawych pytań.Taką mieliśmy teraz formę, krótkie wywiady, żeby zobaczyć czy w ogóle to zaskoczy i będzie cieszyło się zainteresowaniem. A co do pytań to wybacz ale o wypadki pytać nie będziemy bo dla wielu osób to mogą być ciężkie pytania tu odsyłam do programu „trudne sprawy” :). A z sytuacjami śmiesznymi itd.. to pamiętaj że maszynistów SKM jakoś dużo nie ma i jak pojawią się jakieś informacje które mogą zaszkodzić maszyniście to długo szukać nie będą. Natomiast dzień w pracy.. fajny pomysł, pomyślimy o tym .
Piotr LuczPublic CommentUserTaką mieliśmy teraz formę, krótkie wywiady, żeby zobaczyć czy w ogóle to zaskoczy i będzie cieszyło się zainteresowaniem. A co do pytań to wybacz ale o wypadki pytać nie będziemy bo dla wielu osób to mogą być ciężkie pytania tu odsyłam do programu "trudne sprawy" :). A z sytuacjami śmiesznymi itd.. to pamiętaj że maszynistów SKM jakoś dużo nie ma i jak pojawią się jakieś informacje które mogą zaszkodzić maszyniście to długo szukać nie będą. Natomiast dzień w pracy.. fajny pomysł, pomyślimy o tym .Przecież zawsze można pogadać z maszynistą KM. Co za problem? Czytałem kiedyś wywiad z maszynistą WKD i bardzo chętnie opowiadał o wypadkach. Bardzo dobra lektura z tego była, psychika maszynisty, to jak reagują pasażerowie, jak wygląda procedura powypadkowa. Wszystko jest kwestą gustu i tego co człowiek chce Ci powiedzieć. Śmieszne sytuacje mogą być związane z wydarzeniami na peronach, coś co widział przez okno prowadząc pociąg.
Kamil PlewkoPublic CommentUserPrzecież zawsze można pogadać z maszynistą KM. Co za problem? Czytałem kiedyś wywiad z maszynistą WKD i bardzo chętnie opowiadał o wypadkach. Bardzo dobra lektura z tego była, psychika maszynisty, to jak reagują pasażerowie, jak wygląda procedura powypadkowa. Wszystko jest kwestą gustu i tego co człowiek chce Ci powiedzieć. Śmieszne sytuacje mogą być związane z wydarzeniami na peronach, coś co widział przez okno prowadząc pociąg.Masz rację, jak masz jakieś kontakty z maszynistami itd.. i interesuje Cię ten temat tu zapraszamy do pisania u nas :) Jak byś miał jakiś pomysł pisz na pruszkowmowi@gmail.com
Piotr LuczPublic CommentUserMasz rację, jak masz jakieś kontakty z maszynistami itd.. i interesuje Cię ten temat tu zapraszamy do pisania u nas :) Jak byś miał jakiś pomysł pisz na pruszkowmowi@gmail.comDość frapująca informacja:)
Paulina BrzezińskaPublic CommentUserDość frapująca informacja:)