W czwartek, 25 września wieczorem, tytułowe lato zawitało w progi Młodzieżowego Domu Kultury w Pruszkowie. Stało się tak dzięki Książnicy Pruszkowskiej i Wydawnictwu „Marginesy”, które promowało książkę Romana Czejarka „Kochane Lato z Radiem”. Autora książki publiczność pamięta z imprez organizowanych przez radiową „Jędynkę”, a także z prowadzenia cyklicznych imprez w Telewizji Polskiej.

Autor – doświadczony radiowiec, błyskotliwy konferansjer, doskonały organizator, kochający artystów i wielotysięczne widownie, ceniący słuchaczy radiowych i potrafiący nawiązać z nimi wspaniały kontakt – postanowił opowiedzieć o swoich doświadczeniach w dużej, prawie 400-stronicowej książce.

Pomimo niezbyt sprzyjających warunków pogodowych i późnej godziny, publiczność zawitała na spotkanie z radiowcem, który już od 25 lat bawi i uczy nas w swoich programach w „Jedynce”. Przez dwie godziny Roman Czejarek z ogromną dozą serdecznego humoru opowiadał o artystach i ciekawych sytuacjach, które miały miejsce w trakcie imprez „Lata z Radiem” przez te parędziesiąt lat aktywności. Zdradził wiele tajemnic warsztatowych, a odpowiadając na liczne pytania widowni mówił o sukcesach i porażkach, nie oszczędzając przy tym samego siebie.

Fot. Tomasz Malczyk (Głos Pruszkowa)
Fot. Tomasz Malczyk (Głos Pruszkowa)

W pewnym momencie jeden z gości zadał pytanie: „Dlaczego Lato z Radiem” nigdy nie przyjechało do Pruszkowa? – dowiedzieliśmy się, że teraz sposób wyboru miast jest inny niż przed laty i że miasta same ubiegają się o organizację imprezy, dopłacając do jej realizacji. Cóż… mamy nadzieję, że władze miejskie sięgną do zasobów własnych, a także spróbują uzyskać jakieś dodatkowe środki od zamożnych, lokalnych przedsiębiorców, którzy chcieliby wspomóc organizację tak dużego przedsięwzięcia. Byłaby to możliwość do wspaniałej promocji naszego miasta. Być może doczekamy się w Pruszkowie przez wielu wyczekiwanego „Lata z Radiem”, na to jednak będzie trzeba trochę poczekać, ALE bądźmy dobrej myśli!

Na zakończenie spotkania Roman Czejarek przeprowadził dla publiczności łatwy konkurs, w którym nagrodami były rzeczy sygnowane przez „Lato z Radiem” i z nim związane, a między innymi: maskotki, koszulki i kubki. Nagrodzonych zostało kilkanaście osób, więc koniec spotkania był zaskakująco miły.

Organizatorom należą się podziękowania za udany wieczór, z podpowiedzią – oby takich więcej! Romanowi Czejarkowi życzymy zaś radości z uprawianego zawodu, jednocześnie dziękując za tak wybitnie spędzony czas!

Marzeniem jest, aby wszyscy zawodowi literaci tak wspaniale jak Roman Czejarek potrafili opowiadać i utrzymywać widzów w napięciu, tak interesująco zachęcając ich do czytania! Wiem, że to niemożliwe, ale pomarzyć można!

Jesienią – spotkanie z latemhttp://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/09/10314766_928756580485148_657407387245211017_n.jpghttp://www.pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/09/10314766_928756580485148_657407387245211017_n-300x300.jpg Paulina Położyńska AktualnościKulturaPaulina PołożyńskaPruszków,,
W czwartek, 25 września wieczorem, tytułowe lato zawitało w progi Młodzieżowego Domu Kultury w Pruszkowie. Stało się tak dzięki Książnicy Pruszkowskiej i Wydawnictwu „Marginesy”, które promowało książkę Romana Czejarka „Kochane Lato z Radiem”. Autora książki publiczność pamięta z imprez organizowanych przez radiową „Jędynkę”, a także z prowadzenia cyklicznych imprez...
<p style="text-align: justify;">W czwartek, 25 września wieczorem, tytułowe lato zawitało w progi Młodzieżowego Domu Kultury w Pruszkowie. Stało się tak dzięki Książnicy Pruszkowskiej i Wydawnictwu „Marginesy”, które promowało książkę Romana Czejarka „Kochane Lato z Radiem”. Autora książki publiczność pamięta z imprez organizowanych przez radiową „Jędynkę”, a także z prowadzenia cyklicznych imprez w Telewizji Polskiej.</p> <p style="text-align: justify;">Autor - doświadczony radiowiec, błyskotliwy konferansjer, doskonały organizator, kochający artystów i wielotysięczne widownie, ceniący słuchaczy radiowych i potrafiący nawiązać z nimi wspaniały kontakt – postanowił opowiedzieć o swoich doświadczeniach w dużej, prawie 400-stronicowej książce.</p> <p style="text-align: justify;">Pomimo niezbyt sprzyjających warunków pogodowych i późnej godziny, publiczność zawitała na spotkanie z radiowcem, który już od 25 lat bawi i uczy nas w swoich programach w „Jedynce”. Przez dwie godziny Roman Czejarek z ogromną dozą serdecznego humoru opowiadał o artystach i ciekawych sytuacjach, które miały miejsce w trakcie imprez „Lata z Radiem” przez te parędziesiąt lat aktywności. Zdradził wiele tajemnic warsztatowych, a odpowiadając na liczne pytania widowni mówił o sukcesach i porażkach, nie oszczędzając przy tym samego siebie.</p><p style="text-align: justify;">W pewnym momencie jeden z gości zadał pytanie: <em>„Dlaczego Lato z Radiem” nigdy nie przyjechało do Pruszkowa? – </em>dowiedzieliśmy się, że teraz sposób wyboru miast jest inny niż przed laty i że miasta same ubiegają się o organizację imprezy, dopłacając do jej realizacji. Cóż… mamy nadzieję, że władze miejskie sięgną do zasobów własnych, a także spróbują uzyskać jakieś dodatkowe środki od zamożnych, lokalnych przedsiębiorców, którzy chcieliby wspomóc organizację tak dużego przedsięwzięcia. Byłaby to możliwość do wspaniałej promocji naszego miasta. Być może doczekamy się w Pruszkowie przez wielu wyczekiwanego „Lata z Radiem”, na to jednak będzie trzeba trochę poczekać, ALE bądźmy dobrej myśli!</p> <p style="text-align: justify;">Na zakończenie spotkania Roman Czejarek przeprowadził dla publiczności łatwy konkurs, w którym nagrodami były rzeczy sygnowane przez „Lato z Radiem” i z nim związane, a między innymi: maskotki, koszulki i kubki. Nagrodzonych zostało kilkanaście osób, więc koniec spotkania był zaskakująco miły.</p> <p style="text-align: justify;">Organizatorom należą się podziękowania za udany wieczór, z podpowiedzią – oby takich więcej! Romanowi Czejarkowi życzymy zaś radości z uprawianego zawodu, jednocześnie dziękując za tak wybitnie spędzony czas!</p> <p style="text-align: justify;">Marzeniem jest, aby wszyscy zawodowi literaci tak wspaniale jak Roman Czejarek potrafili opowiadać i utrzymywać widzów w napięciu, tak interesująco zachęcając ich do czytania! Wiem, że to niemożliwe, ale pomarzyć można!</p>